msewka

Tit napisał(a): można przysłać na moją skrzynkę gotujmy@next.pl lub gotujmy@infornext.pl.
Użytkowniczka joy belleh- cośtam została usunięta, ale nie wiem na jak długo to pomoże. Zawiadomiłam naszego informatyka, wypada tylko się modlić, aby przez weekend zajrzał do maila. pzdr. Tit

Ta Joj belleh nadal wysyła wiadomości.W międzyczasie dostałam ich 5.

Dziękuję Tit.Zawsze usuwanie kilkunastu wiadomości to wkurzające.Zwłaszcza takich dennych.
A co z niejakim (niejaką) joysiako005 ?

Dziś dostałam 15 wiadomości od dwóch użytkowników,po kilka identycznych.Myślę, że warto im się przyjrzeć.Cytuję:
Czesc
Mam na imie Joy, widzialem dzisiaj swój profil i stal sie toba interesuje, i bedzie równiez wiedziec, jak wam wiecej, i chce Ci wyslac e-maila na mój adres, wiec mozna dac ci moje zdjecie, aby wiedziec, kogo i am.Here jest mój adres e-mail (joysiako2003@yahoo.com)
Wierze, ze mozemy przeniesc tutaj! Czekam na wiadomosci e-mail, poniewaz mam cos Vere waznego do powiedzenia. (Pamietaj, na odleglosc lub kolor nie ma znaczenia, ale wiele spraw milosci w zyciu)
Dzieki Pozdrawiam w milosci,
Radosc
.................
Hello
My name is Joy, i saw your profile today and became interested in you,i will also like to know you the more,and i want you to send an email to my email address so i can give you my picture for you to know whom i am.Here is my email address( joysiako2003@yahoo.com )
I believe we can move from here! I am waiting for your email because i have something Vere important to tell you.(Remember the distance or color does not matter but love matters a lot in life)
Thanks
Yours in love,
Joy

Ta od niejakiej joysiako005.

Teraz kolejna:

Pozdrowienia drodzy, mam na imię Joy, i po prostu natknąłem się dzisiaj swój profil więc postanowiłem wyrazić moje uczucia, że ​​może być dobrym człowiekiem dla mnie, a ja jestem tego pewien i wierzę, że w dzisiejszych czasach świat lub odległość jest nie Problem w miłości, więc proszę można odpowiadać na mnie tak, że wyślę ci moje zdjęcie i powiedzieć kilka innych rzeczy, które musisz wiedzieć o mnie. (joybelleh@yahoo.com) Yours Truly Friend. przegap Joy
......................
Greetings dear, My name is Joy, and i just came across your profile today so i decided to express my feelings that you might be of good person to me, and i am so sure and believe that in todays world age or distance is never a problem in love, so please you can reply to me so that i will send to you my picture and tell you some other things you need to know about me.(joybelleh@yahoo.com) Yours Truly Friend. miss Joy

Druga od joy belleh.

Proszę o zareagowanie,bo to męczące a już kilku podobnych dowcipnisiów było i zawsze moderatorzy sobie z nimi poradzili.Wierzę, że i tym razem będzie podobnie.
Pozdrawiam!

Babciagramolka napisał(a): p.jola1 napisał(a): Dzisiejsze zakupy w sklepie IKEA, dzięki karcie z gotujmy.pl mogłam dzisiaj poszaleć

A ja nie mam w Szczecinie sklepu Ikei

Ja mam ok.60 km do Łodzi i na wjeździe jest Ikea, ale nie mam czasu się tam wybrać.
Tydzień temu dostaliśmy os rodziny męża brata super lampę stojącą z Ikei z W-wy.I nabrałam ochoty by się kiedyś wybrać.Ale najpierw nazbieram funduszy, by poszaleć.

Sarenka napisał(a): Dziękuję Zajmujemy się tym od kilku lat i przez to właśnie nie mam męża przez ostatnie kilka dni :/ To jest klatka dla kur, kaczek, królików i kotów. Zdarzało się, ze ludzie kupowali je dla fretek. Przed chwila moja teściowa zażartowała, ze przydałaby się jej taka klatka, na dziadka, czyli mojego teścia
Tak obstawiałam,że to klatka na zwierzątka.Ale pewna nie byłam i nie chciałam się wygłupić.Czekałam,aż napiszesz i upewnisz mnie,że dobrze ją określiłam.
A mąż ma zdolne ręce.Gratuluję!

margolata napisał(a): dobra tam dziś szklaneczka nie zaszkodzi jutro na wakacje na działkę frruu
Ja jutro też na działkę ale na jedną nockę.W sobotę u mnie w mieście występ Kombi. Trzeba by pójść, bo mało ostatnimi czasy rozrywki .

No Basiu, porzeczek faktycznie masz opór.U mnie w tym roku tyle nie było.Owoce w gruncie rzeczy w większości zniszczyły wiosenne przymrozki.

Tit napisał(a): Moja rocznica dwóch lat na stronie minęła niepostrzeżenie 25 maja
No to karniaczka moja droga!

Aniu i Leoś i Twój najmłodszy synek są słodziakami.Bidulek troszkę został przyćmiony odkąd został wujkiem.A jest równie śliczny,tylko nieco starszy.Zresztą jak ma się taką mamę to dzieci muszą być ładne.A córka kwitnie.Macierzyństwo Jej służy.

Faktycznie zaszalałaś Sarenko.Mój mąż jak dziś wszedł na wagę to stwierdził,że chyba nic dziś nie zje.Po tym lenistwie i biesiadowaniu w weekend się przeraził,Ja wolałam nie psuć sobie humoru i na wagę wejdę za 2 dni.A teraz kuchnia lekka,łatwa i przyjemna.