Odp: Odp: : : Wit

prezes napisał(a): ...Witajcie po przerwie....niezamierzonej... aż miło popatrzeć na te Wasze cudeńka...a ja muszę obejść się smakiem ale jak dojdę do siebie to spróbuję....a na razie popatrzę....
Jak się czujesz Dorotko?

Odp: O)

Chopin był wątłego zdrowia, to pewnie jadał delikatniejsze mięsa.
Nie zrobiłam zdjęcia, bo już głodomory stały nade mną i wołały obiadu.
Ala na szczęście im smakowało.Teraz piję drugą kawę i coś mi głowa dokucza.Pogoda paskudna, prószy mokry śnieg, jest szaro, ponuro i ogólnie do d....
Z domu nie chce się wyjść na taką pogodę, a w domu teź nuda.Mam ochotę na spacer, może się trochę przejaśni.

Odp: Odp: O)

majgrz11maja napisał(a): Dziś u mnie rosołek ,bo wczoraj było ciężko
No tak poświętowałeś kilka dni to się nie dziwię.Ja już pomału przyzwyczaiłam się do "wirtualnego" picia i rankiem czuję się świetnie.Nawet zabrałam się do ćwiczeń.A na obiad roladki ze schabu z pieczarkami i serem.

Odp: co na kolację ?

Kinga wezmę z Ciebie przykład.Co prawda od początku postu udało mi się zrzucić prawie 4 kg.Właściwie to zmieniłam nastawienie, jem śniadanie, jedną kanapkę w pracy a w domu obiad.Czasami jak już bardzo ssie w żołądku sięgam po mały owoc.
Zamiast kolacji częściej robię koktajle owocowe.Jako,że ciast w poście nie piekę i nie jem też żadnych słodyczy a i alkoholu nie piję, po którym niestety apetyt się zawsze wzmaga, tak więc jest mi łatwiej.W brzuchu lżej, a od dziś zaczynam robić brzuszki (póki co zaczynam od 20), które zarzuciłam po operacji półtora roku temu.
Najpierw miałam opór, że jeszcze nie wszystko się w środku wygoiło i coś mi się stanie , a później się tak psychicznie zablokowałam, że dopiero teraz się biorę za moje słabiutkie mięśnie brzucha.Mam też w domu taki dysk, na którym się staje i kręci dowolne piruety (nie wiem, jak się to nazywa) i sobie dziś poćwiczyłam.A męża męczymy z córką, by przywiózł z działki rowerek treningowy.Ciasno u nas co prawda i stał będzie znów w naszym pokoju, ale co tam.Dawniej oglądając telewizję przemierzałam z 10 km lub więcej.
Wczoraj kupiłam sobie odjazdową sukienkę w KappAhl, no i trzeba jakoś latem wyglądać.

Odp: O)

Żeby to jeszcze człowiek po wypiciu był takim wirtuozem, to by było coś.A tak z bezsilności to się napić jedynie może.Byle nie za dużo, bo zupa będzie za słona....

Odp: Odp: Odp: co na kolację ?

Sarenka napisał(a): luna napisał(a): Kto ma ochote na kawalek?
O matko! Normalnie galy wytrzeszczylam! Luno, moja ukochana cukinia pod serowa pirzynka, na drozdzowym w dodatku... wysiadam
No, mi z oczami zrobiło się tak samo.Ciekawe dlaczego?

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dziewczynki się postarały i proszę jakie efekty.

Odp: O)

Kinia alkoholu nie może, to mam coś dla Ciebie.I wypiję bidulka z Tobą, bo mężulek sączy drinka, wystawiając moją silną wolę na próbę.

Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): Dzisiaj świętują Bożenki i Krystynki
Wszystkiego najlepszego
i ja wszystkim Krysiom i Bożenkom życzę pomyślności, zdrowia,szczęścia i udanej imprezy imieninowej.

A Tobie Kinia bardzo współczuję z powodu tego ząbka .Mnie na szczęście dawno ząb nie bolał , ale wiem jaki to ból.Boli nie tylko ząb, ale i głowa , a nerwy są tak napięte, że cały organizm szwankuje.Mam nadzieję, że po antybiotyku Ci przejdzie , a potem szybko lecz tego kiełka.

Odp: Odp: O)

majgrz11maja napisał(a): Proszę się nie martwić dziś nie zabraknie
No widzę, widzę! Rozhulałeś się na całego, a ja tylko oczami się wpatruję i czuję dziwną suchość w gardle.Dobra, idę sobie zrobić herbatę, a co tak o suchym ..... będę siedzieć.