Odp: Odp: Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit

iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): To ja pozostalosci po torcie smietankowym
Mniam, śmietanowy to niemal jedeyny tort który uwielbiam.
Prosze czestuj sie bo ja juz skubnelam keksa i napoleonki.Powiem,ze bardzo przepadam za napoleonka
Ja lubię krem do napoleonek, zrobiony wg. tego przepisu.Mam go jeszcze z czasów liceum.Miałam kilka innych z użyciem budyniu i to nie to samo.Z krupczatką smakuje mi najbardziej.
A torta i owszem, a potem na spacer gubić kalorie

Odp: Galeria fotograficzna.

Rozumiem Twoją tęsknotę Iwi, za lasem i śniegiem.Też by mi tego brakowało na obczyźnie.Ja się dziś jeszcze ponapawam tą aurą, bo jutro do pracy a jak wracam to jest już ciemno.

Odp: O)

Ja planuję kupno mieszkania, na dom się nie porywam.Typowy ze mnie mieszczuch, więc skoro całe życie mieszkałam w bloku to już przywykłam.
A ogródek działkowy mam 3 km dalej, to musi mi wystarczyć.
Zastanawiamy się z mężem czemu tak długo zwlekaliśmy z kupnem własnego M.
Już połowę kredytu co najmniej mielibyśmy z głoy.Ale lepiej późno niż później, prawda?
I wiecie co? Jak już człowiek podejmie taką decyzję, to się teraz nie może doczekać.
Ale te kilka miesięcy to niestety jeszcze poczekamy.Póki, co mąż się ze mnie śmieje, bo kupuję wiele drobiazgów niezbędnych do mieszkania ( korkociągi,otwieracze do puszek,dziadka do orzechów itp. rzeczy).Ale później będzie jak znalazł, a kasę trzeba będzie oszczędzać.To póki jeszcze nie oszczędzam, to się napijmy

Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

Sarenka napisał(a): ANulo, gdybym tak sie wprosila do Ciebie i przysiadla, na pewno nie zalowalabym spedzonego tam czasu. Przyjemna atmosfera i pyszczki sympatyczne
Ewcia, fajnie uchwyciliscie krajobraz, skojarzyl mi sie z feriami zimowymi z mojego dziecinstwa, bo u mnie na Podlasiu, zawsze bylo baaardzo duzo sniegu. Nie zmarzly Wam stopki, brodzac w tych sniegach?
Sarenko, jak się idzie to nogi nie marzną, gorzej jak gdzieś trzeba stać (np. na przystanku).Ale ogólnie jest super, wieczorem jeszcze trochę dosypało i na kolejne dni prognozy są podobne.Podczas spaceru to świeże powietrze czułam aż w płuchach.A tak przyjemnie błogo było później odpocząć.
Dziś może choć chwilę uda się pospacerować.Jedziemy po obiedzie d teściów, bo męża siostra z mężem wraca do Niemiec .Chcemy się pożegnać i odwieziemy Ich na autokar.
A po południu pędzimy do mojego brata złożyć mu życzenia urodzinowe.
Sarenko, jako że byłaś w Polsce, czekam na Twoje fotki ze świąt.

Odp: co dzisiaj na obiad?

Upiekłam trzy takie kawałki mięsa po 1 kg.I jeden prawie poszedł zaraz po upieczeniu, rodzice pomogli.A zostało coś do pieczywa i jeden do zamrożenia-awaryjnie.Miał być karczek, ale w sklepach pustki po Nowym roku.
Wczoraj do południa też zrobiłam sprzątanie lodówki.Powstała pizza.Drożdże własnie kończyły tego dnia swoją żywotność.Cała paczka polędwicy wędzonej, nieruszona nadająca się do spożycia przed 3-cim stycznia.Ser żółty ledwie napoczęty, a było 0,5 kg i pomidory suszone w oliwie z ziołami , z których wykorzystałam tylko dwa plastry.Dokupiłam 0, kg pieczarek i udusiłam z cebulą i ziołami prowansalskimi, oraz 0,5 kg fileta z kurczaka i usmażyłam z gyrosem i to wszystko trafiło na moją pizzę.Wyszły dwie duże blachy.A z pozostałości jogurtu naturalnego i majonezu powstał sos czosnkowy.Tak więc teraz mogę wymyślać nowości, bo pozbyłam się balastu z lodówki.
Fakt, w zamrażarce mam jeszcze jedną porcję pierogów z kapustą i grzybami i dwie porcje kapusty wigilijnej Pyzy.Ale wykorzystam ją, może na jakiś farsz?
A bigos, który zamroziłam pod koniec listopada na święta nie został nawet rozmrożony.Będzie na inne okazje jak znalazł.

Odp: O)

Może i ja w tym roku będę urządzać swoje nowe mieszkanie.Takie mamy plany.Tylko kredyt i powinno się udać
To napijcie się, co by się spełniło !

Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit

prezes napisał(a): Cześć,pies jak pies myślę,że był wystraszony nocnymi fajerwerkami,czasem petardy są rzucane bezmyślnie,ale dziś zachowywał się przyjaźnie(poprawki nie było) za to kawa i ciacho(od razu zrobiło się lepiej) zresztą jak mi źle to zawsze jest jakieś słodkie rozgrzeszenie.DZIĘKUJE ZA TROSKĘA TERAZ RATUNKUmój syn ma w poniedziałek urodziny i i muszę mu coś pysznego upiec,a powiem szczerze nie bardzo jestem w formie...może dostanę od was jakiś przepis na ciacho ,które się da pokroić "tam i z powrotem",będzie duże i dobre L OL pozdrawiam
Jeśli chcesz coś na szybko zrobić, a ma być smaczne spróbuj napoleonek bez pieczenia.Na herbatnikach, a zapewniam że są świetne.Tylko zrób dziś,żeby herbatniki zmiękły.

Odp: co dzisiaj na obiad?

A u mnie łopatka pieczona.