Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

kinga napisał(a): Msewko to ja bardzo chetnie wypije za Twoją podwyżkę i życzę Ci z całego serca,abyś ja dostała
A ja się z Tobą napiję nawet bez powodu, bo fajna z Ciebie osoba.Tak, jak i wiele osób na tej stronie.
Ale już mykam, bo mąż już wilkiem patrzy,że nie mam dla niego czasu.

Odp: Odp: Odp: O)

Doro napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): Doro nie mylisz się ,kiedyś to było także święto państwowe ale go znieśli,a teraz znowu chcą go przywrócić, oby się tak stało.

Tego bym Wam zyczyla,moze sie uda a jak wypijemy za to to napewno bedzie przywrocone
A nawet jeśli nie, to przynajmniej się napijemy w dobrym towarzystwie.

Odp: O)

Kinia, ja się tak szybko nie załamuję.Twarda sztuka ze mnie.Tylko cierpienie i choroba bliskich lub dzieci mnie rozwalają a tak to raczej tylko narzekam i gderam, jak to baba.Byłam w pracy i cóż, nie ma wyjścia.Za to pracuję nad swoim szefostwem i urabiam ich co do podwyżki.Postawiłam im pewne warunki i chyba zyskam, to czego oczekiwałam.Może nie w 100 % od razu, ale są prognozy.
Młodzi pracownicy otworzyli mi oczy,że o swoje trzeba walczyć i nie ma co się krępować.Trzeba prosto mówić o swoich oczekiwaniach.A skoro doceniają moją pracę, to ja też powinnam mieć z tego oprócz satysfakcji konkretną zapłatę.
I pomału dążę do celu.A skoro chcę wziąść z mężem kredyt na mieszkanie, to wręcz nie mam wyjścia, muszę coś zrobić,żebym miała go z czego spłacać.A po ponad 11-tu latach pracy w tej firmie zarabiam niewiele więcej niż młodzi pracownicy i jeszcze muszę ich kontrolować i uczyć.Więc po długiej rozmowie z szefową przedstawiłam jej swoje warunki, czyli 500 zł więcej i jest duża szansa,że się to wkrótce ziści.Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.
Więc napiję się z przyjemnością

Odp: Odp: co na kolację ?

Babciagramolka napisał(a): A może serek ? - Camembert ze słodkimi dodatkami - Smacznego .
O, camembert to coś dla mnie.I z owocami też.Może jeszcze orzeszki?

Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

Anula napisał(a): Kuba szaleje
Super wyczyny Twojego Kubusia.
U nas nadal sypie i nie zanosi się,żeby miało przestać.Wszystko piękne, tylko te nasze drogi słabo odśnieżane to zgroza.

Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

iwi69 napisał(a): Powiem Wam,ze sie przejadlam w te dni swiateczne,strasznie ale to strasznie i od jutra wracam do mojego zywienia,bez slodyczy ,duzo warzyw i ryb,owoce,jogurty.
Iwi, ja chętnie też bym się tak żywiła, ale musiałabym ja gotować.Moja mama ma swoje przyzwyczajenia, a to ona w większości gotuje.Ja po 18-tej musiałabym gotować z dnia na dzień.Więc się dostosowuję .A zresztą zimą ,żeby się rozgrzać to trzeba zjeść coś treściwego.Na wiosnę za to się zmobilizuję i wkomponuję w jadłospis więcej zdrowych produktów.

Odp: Odp: Odp: O)

Pyza napisał(a): Ewcia, pomyśl sobie, że inni mają gorzej
W religii prawosławnej dzisiaj jest wigilia Świąt, jutro Święta a wolnego wcale...
Przecież wolne są święta w/g kościoła katolickiego. Ostatnio rozmawiałam na ten temat z sąsiadką na Podlasiu, tam większość to prawosławni. Jak ktoś pracuje w firmie gdzie są też katolicy i jakiś życiowy szef to jest szansa się dogadać w sprawie wolnego a jak nie...to nikogo to nie obchodzi.
Fakt, że tak o tym nie myślałam.O.k. przestaję narzekać.Ale napić się napiję
To za Wesołe święta prawosławnych

Odp: O)

Dziewczyny tak to jest.U Was święto, a ja musiałam iść do pracy.Polska katolicki kraj a w takie święto sejm nie uchwalił wolnego, bo to olbrzymia strata dla skarbu państwa.Tylko jak urzędnicy i posłowie mają długi weekend, a w prywatnych firmach ludzie zasuwają to już nie jest strata .Bo i w końcu jaki zysk z nich mamy?
Za to za granicami kraju, w wielu państwach, gdzie katolicy (zwłaszcza praktykujący) są nieliczni, można uczynić ten dzień wolnym od pracy.To zakrawa na ironię!
Aż się muszę napić
Mąż przywiózł mi z ubojni drobiu po kilka kilogramów skrzydełek i ćwiartek z kurczaka w 2-gim gatunku i właśnie skończyłyśmy porcjować do zamrażarki.Cena śmieszna, bo skrzydła niecałe 2 zł a ćwiartki 3,6 za kg.A jeszcze natarłam karczek i muszę go dziś upiec jak przejdzie przyprawami.Kupiłam rano w Carfourze w promocji.Więc walczę z tą padliną do nocy.

Odp: O)

Tereniu, ja z Tobą także się napiję.A jak nas tyle wypije zdrowie Misi, to na pewno Jej będzie miło i zdrowo

Odp: Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit

kinga napisał(a): msewka napisał(a): A u nas mroźno (10 stopni na minusie) i śnieżno.A jeszcze na złość dzisiaj mój szef skopał coś w komputerze i nie działa nam internet.Masakra.
A to dlatego nic dzisiaj z nami nie piłaś
Już on wie co popsuć, oprócz mojego humoru.
Mam nadzieję,że szybko to naprawią. bo najgorsze jest to,że żadnego zamówienia nie mogę wysłać, ani nis sprawdzić.Nawet telefonicznie nic nie można załatwić, bo wszędzie inwentaryzacje.