Odp: Popołudniowe ploteczki

Ja wypiłam w pracy ze dwie kawy i nic.63 strony zapisanych drobnym maczkiem stron do przejrzenia i oczy wychodzą z orbit a głowa....lepiej nie mówić.A jeszcze jak widziałam tą kawkę Natalii to poczułam ucisk w żołądku.Ja też taką chcę.

Odp: kawa czy herbata?

anonimowość
zdjęcia w albumie czy w komputerze?

Odp: kawa czy herbata?

lato
sen czy impreza?

Odp: Popołudniowe ploteczki

Ja wypiłam lampkę wina i przysypiam,gdyż zmuszona byłam dziś wstać bardzo wcześnie.I chyba zaraz pójdę się położyć,bo cały tydzień napewno nie pośpię.
Skarba żonie takąe życzę powrotu do zdrowia.Ja też w ub. roku przeszłam operację więc wiem jak to jest.Ale sam powrót do domu jest najlepszym lekarstwem.A nieważne czy pije się wino czy herbatkę,ważne z kim.Pozdrawiam.

Odp: kawa czy herbata?

pieczarkowy
kino czy teatr?

Odp: Popołudniowe ploteczki

Oj poczekaj kochana ,aż wnusia podrośnie.Moja córka zawsze na wieść,że jedzie do babci dostawała ataku radości a jak podrosła,to nie można jej zaciągnąć.Powtarza babci,że jak zainstaluje internet to częściej będzie zaglądać.Nie jest to miłe i uwierz mi,że z tym walczę i tłumaczę.Ale mam nadzieję,że w Twoim przypadku będzie inaczej.

Odp: Popołudniowe ploteczki

No póki co to nie ma co się łudzić,że euro pójdzie w dół.Nie zanosi się na to.
Ale dzięki za radę.Na razie wykorzystuję fakt,że córka bawi się u kolegi na urodzinach i mogę spokojnie posiedzieć.

Odp: Popołudniowe ploteczki

No ja też dojrzewam do tej decyzji i chyba jestem bliżej niż dalej kupna.Tylko czasu brak,żeby poszukać czegoś sensownego.

Odp: jakich zachowań nie tolerujecie przy stole???

Oj w życiu nie chciałam być zgredem i nie bardzo lubię być łajana.Strasznie kąśliwa się staję z pozornie spokojnej kobiety.Ale to chyba efefkt mojej pracy.

Odp: Popołudniowe ploteczki

Ja niestety zakończyłam urlop i nie bardzo mogę w ciągu dnia spokojnie szusować po necie,chociaż mam w pracy non stop.Tylko czasu niet.
Wieczorem zaś moje młodsze wydanie skutecznie broni swojego prawa do dostępu do komputera po 18-tej.Toć sama jej taki czas wyznaczyłam,więc co się matka czepiasz? Żeby na chwilę dopchać się i posprawdzać pocztę muszę praktykować przekupstwo.Masakra jakaś.Chyba trzeba zainwestować w laptopa