Kolejne Swieta przed nami,
niech beda Cudowne.
Magiczne,Sniezne i Mrozne!
Niech spelnia Wasze marzenia,te wielkie i te calkiem malenkie...
Niech beda przepelnione Miloscia,Szczesciem i Radoscia.
Rok,ktory nadejdzie niech bedzie lepszy,albo chociaz nie gorszy...Niech sprawi,ze staniemy sie bogatsi w dobre dni a ubozsi w zle.
I niech ten nadchodzacy Rok wszystkim Wam przyniesie mnostwo jeszcze wspanialszych pomyslow kulinarnych!
caroline1983 napisał(a): Nam na studiach wuefistka na zakwasy polecała spożyć 1 puszke piwa, tylko bezpośrednio po wysiłku bo wtedy najlepiej zadziała. Sekret tkwi w tym że zarówno alkohol jak i chmiel działają rozluźniająco na mięśnie. Dodatkowo alkohol pobudza krążenie i dzieki temu mieśnie są lepiej ukrwione i dotlenione.
jumawi napisał(a): Witam. Moje dzieci uwielbiają pluszaki a szczególnie poduchy, oczywiście ze względu na bitwy poduszkowe. Te poduchy to także upominki dla innych dzieci, bo najbardziej wartościowe to te prezenty zrobione własnoręcznie od serca. Mam nadzieję, że się ze mną zgodzicie
Swietne poduchy,super!Zgadzam sie,pezenty wlasnorecznie zrobione sa najwspanialsze.
margolata napisał(a): Okazuję się że wśród naszych gotujących forumowiczów jest część poszukujących swoich drugich połówek. Możemy połączyć przyjemne z pożytecznym Gotowanie i szukanie "tych jedynych". Ci którzy mają długi staż w związkach pochwalą się swoimi przepisami na udany i dobry związek. A może ktoś z nas zaczarował swojego partnera jakimś daniem i trafił przez żołądek do serca drugiej osoby Wiem że panie są odważniejsze, ale zapraszamy do wypowiedzi również panów tych poszukujących i tych którzy już znaleźli te jedyne
Cherry to specjalnie z myślą o Tobie
Skoro ja zachęcam to ja zacznę Poznałam mojego męża w sieci na komunikatorze tlen, nigdy w życiu nie przypuszczałam że będę miała męża z internetu
Co do potraw jakie sobie zaserwowaliśmy w niedługim czasie po poznaniu się to mąż zabrał mnie na kluski śląskie podane na jednym talerzu i z jednym widelcem (czasy studenckie i to nieźle) a ja dzięki mojej mamie podałam mu gołąbki (jego ulubione danie jak się okazało)
A ja mojego malzonka wciaz oczarowuje swoimi daniamiOn tez sie stara i od czasu do czasu cos wymysli.A jak bylo za piewrszym razem?To wlasnie on zaprosil mnie do restauracji na "krwistego stejka" i plonace lody na deser.Oj strasznie mi sie to podobalo.No a teraz to ja mu serwuje pyszne obiadki,chociaz od czasu do czasu uciekamy cos zjesc"na miescie"
kaopece napisał(a): Cześć mam małe pytanko . Na wakacjach na jednej z wyprzedaży domowych kupiłam smażalnik ciśnieniowy „kuroma”. Chciałam robić skrzydełka typu kfc, niestety szybko się rozczarowałam, ponieważ panierka, której używam albo się pali albo odpada i skrzydełka są całkiem „gołe” ( panierka kamis), co robić Maczałam skrzydełka w jajku potem w panierce rezultat ten sam.
Ja jak robie panierke to najpierw obtaczam w mace,potem w jajku a na koncu w bulce tatej lub innej panierce-jesli to moze Ci cos pomoc
bogdanka napisał(a): Z szarlotką pachnącą cynamonem ty przyszłam, wkupić się chcę.
Witaj bogdanko!
Wlasnie mialam ochote na szarlotke pachnaca cynamonem
luna19 napisał(a): mam coś słodkiego hehehehe wystarczy dla wszystkich
oswiedzilam męza w cukierni tyle napiekli ze nie moglam sie oprzeć by dla Was troche nie zwinąć
Wygladaja apetycznie,juz sie poczestowalam ,z kawka sa super!Polecam