Jeszcze się uczę ;) Zaczynam prowadzić bloga ;]
http://kuchenny-armagedon.blogspot.com/

Odp: Czy "Przepisy czytelników" wycofano z produkcji?

aha, to nie wiem co jest z tymi kioskami, że nie ma to dobrze, bo juz sie przestraszyłam bo uwielbiam wszystkie gazety z przepisami, ale tą ze szczególnością. Niestety nie udało mi się znaleźć strony tej gazety, ale będę jeszcze szukać w internecie. Dziękuję

Czy "Przepisy czytelników" wycofano z produkcji?

Witam ostatnio coraz częściej zastanawiam się, co się stało z gazetą "Przepisy czytelników". Dokładnie szukałam jej we wszystkim kioskach, ale jej nie ma... a jeszcze 2 miesiące temu kupowałam numer. Ale myślę, że po prostu wycofali z produkcji, bo gazeta "Przyślij przepis" przynosiła większe zyski. Ja osobiście stokrotnie wolałam gazetę Przepisy czytelników, po prostu przepisy były ciekawsze, można było dowiedziec się, ile danie ma kalorii i specjalne działy były też lepsze..no, ale sobie już ponarzekałam, a przecież nie po to założyłam ten wątek. Myślę, że może ktos będzie lepiej poinformowany ode mnie więc przekierowuje na pytanie zawarte w temacie: Czy gazetę "przepisy czytelników" wycofano? wiadomo dlaczego? Dziekuję za odpowiedzi mam nadzieę, że nie naruszyłam regulaminu

Odp: Chwalimy się;

oooo gratuluje, super koszyk! a ja schcialam dodac, ze znalazłam to zdjęcie córeczki iziony- okazało się, że po prostu niedokładnie szukałam, a właśnie w najnowszym numerze jest

Odp: Chwalimy się;

hihi, jak słodko kupiłam dziś gazetę z przepisami, którą kupuję już od tamtego roku ale tego zdjęcia nie było ... chyba nie o tą gazetę chodziło. A ja też się pochwalę, tak jak darmiona wygrałam książkę Hanny Szymanderskiej i płyn Fairy książka gruba, że hej i teraz mam zajęcie na spędzanie wieczorów i studiowanie coraz to nowych przepisów z różnych rejnoów. Jest ich tyle, że nie wiem, kiedy to przeczytam, ale przepisy są świetne, mam kilka na oku, chociaż dopiero przeczytałam 20 stron zdjęcie daje dopiero dzisiaj, chociaż nagroda przyszła dzień po wysłaniu (10lipca przyszła), bo baterie się ładowały no i nie mialam czasu

Odp: Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu

edytaha napisał(a): Ten przepis:
https://gotujmy.pl/salatka-z-roszponki-i-halumi,przepisy,155629.html
chyba przemknął się niechcący. Brak opisu wykonania, a drugie zdjęcie jest fragmentem pierwszego w przybliżeniu...
przepis jest w opisie (ale to chyba niezgodne z regulaminem)..

Odp: Odp: Chwalimy się;

teresa_rm napisał(a): A ja z innej beczkiMamy pierwszy ząbek Nietypowo, bo jedynek nie ma tylko pierwsza pojawiła się górna dwójka Synuś kochany [/quote]
gosia56 napisał(a): asta upiekłam na swoje urodziny
no, no to imprezka musiała być zakrapiana słodkosciami stoo lat! byłam tam duchowo hihi wszystkiego najlepszego!
słodki maluszek

Odp: co dzisiaj na obiad?

u nas zupa szczawiowa a na drugie młode ziemniaczki, fasolka szparagowa, kalafiorek i wszystko to polane duużą ilością bułki tartej na smalczyku i do popicia kefir

Odp: co dzisiaj na obiad?

tak, to prawda, takie "gafy" przez te nazwy można popełnić sałatę ze skwarkami? Niee, ale na słodko bardzo często- polana jogurtem naturalnym i cukrem i skropiona sokiem z cytryny

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Babciagramolka napisał(a): Hi Hi - szneki ( i to z glancom ) to po prostu drożdżówki z lukrem . Leberka to pasztetowa .Pamiętam jeszcze ryczkę - czyli malutki stołeczek taki pod nogi , to że bana jedzie ( czyli pociąg jedzie bo słychać było jak gwizdał ) .Z dworca do rynku ( w Nowym Tomyślu ) woził podróżujących tramwaj konny czyli riksza .Zupę ,, ślepe ryby z merdyrdą " ( ni diabła nie doszłam co to ta merdyrda ) - taka kartoflanka rozgotowana z mlekiem , kraszona cebulą podawana z chlebem - nie bardzo ją znam bo albo nie lubiłam albo Babcia nie gotowała.Ajntopf - robię i lubię ( jarzynówka z mięsem - taki jednogarnkowiec ).
Więcej u mnie kuchni kresowej bo Prababcia z Wileńszczyzny a Babcia z okolic Radomia pochodziły ( ze strony Taty ) . A żeby było ciekawiej to mąż z Warszawy ( a połowa jego rodziny z Mazur ) . Poplątanie z pomieszaniem . Kocioł czarownicy
Może i poplątane, ale jakie ciekawe żadnej z tych nazw nie znam hihi, ale widzę, że pewnie wspomnienia są z tymi nazwami.. hihi, dużo ich, z chęcia zrobię jakąś taką sznekę z glacom, glancom? niee, glaca to u nas głowa aa tak- glanca w takim razie szneki z glancą. a jeest jakiś specjalny przepis czy normalne, słodkie bułeczki z lukrem?

Odp: Galeria fotograficzna.

wow, dobrze, że nic Ci się nie stało, edytaha ! ale śliczny ten grad, taki w kształcie kwiatka a u nas była znowu (tak jak w tamtym roku, tylko ww tamtym roku była 15 sierpnia- pamiętam, bo 16 sierpnia mialam jechac na kolonię) wielka burza, z piorunami, które waliły co 30 sekund i to były niezłe pioruny, rozwaliły jedno biedne drzewko lub dwa... biedne drzewka ! no, ale u nas teraz pogoodnie, upaalnie. a ja jestem głodna hihi a gradu nie było, no ale ludzie chcieli wielkiej burzy, to ją mieli mam nadzieję, że nikt nie ucierpiał i dalej będzie mógł tworzyć