Prowadzę blog smacznapyza.blogspot.com. Jestem kucharzem-amatorem, gotuję w domu dla rodziny i przyjaciół. Interesuję się mykologią czyli wszystkimi grzybami, nie tylko jadalnymi. Jestem członkiem Bractwa Grzybland i na portalu dla grzybolubów zajmuję się działem kulinarnym. Zapraszam na www.grzybland.pl , znajdziecie tam mnóstwo informacji o grzybach i przepisy na dania z grzybami, część z nich jest moich. Na innych portalach kulinarnych można mnie spotkać pod nickiem izeczka :-)

Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Żeberka już się duszą, moża kasza do tego?... nie chce mi się obierać ziemniaków tak, ugotuję pęczak i do tego ogóreczki

Odp: Odp: Witajcie o poranku...

Sarenko, na pogodę to bym się zamieniła - u nas znowu upał, gorąco i susza...nad morzem to fajnie, ale w mieście... Modlę się o deszcz

Odp: Odp: Uważajcie, zemsta będzie bolesna :-)

Halina, nie rozumiem Twojego oburzenia. Jestem, tak jak Ty, użytkownikiem forum i mam pełne prawo wyrażać na nim zarówno swoje pozytywne opinie jak i żale. Po prostu nie czytaj moich postów i już. I powtórzę za Sarenką - jeśli dostałaś jedynki to może na nie zasłużyłaś? Ja tego nie wiem bo nie czytam Twoich przepisów - z zasady nie czytam przepisów bez zdjęć a poza tym uważam, że jeżeli ktoś wpisuje ich ponad 150 na miesiąc to jest fizycznie niemożliwe aby te potrawy przyrządzał więc...wniosek nasuwa się sam. Dla mnie, i dla wielu innych, takie osoby nie są żadną konkurencją. Ja robię swoje i tylko osoby znające się chociaż trochę na gotowaniu docenią to i skomentują, wcale nie zawsze pozytywnie. Mierzi mnie tylko fałszywość i złośliwość, i to będę zawsze piętnować.

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Mania, jak ładnie podane

Odp: Odp: Odp: O)

Msewka, takie to życie poplatane i czasami okrutne. My się tu przejmujemy jakimiś ocenami za przepisy (ja się przejmuję ) a gdzieś tam ludzie mają kłopoty i przeżywają życiowe tragedie. Mam nadzieję, że kolega wyjdzie z tego...

Odp: Odp: Odp: Odp: Uważajcie, zemsta będzie bolesna :-)

Ciekawa byłam kiedy się zacznie...i się doczekałam Trwa nowy konkurs i twardo postanowiłam zawalczyć o książkę będącą nagrodą (przypominam, że książek jest 10!, dla 10 osób). Dostałam dzisiaj dwie słabe oceny do zup. I nie byłoby w tym nic dziwnego, przecież nie każdemu musi się podobać mój przepis, ale przyznały je użytkowniczki, które same nie dodały jeszcze na portalu ani jednego przepisu. Ciekawe, prawda? Ciekawe co lub kto się za tym kryje, bo oczywiście komentarzy nie dodały żadnych. Nie wiem czy takie działanie jest bardziej śmieszne czy żałosne, ale osobom o nicku stasia i wiosenka50 dziekujemy za rozrywkę Przynajmniej coś się dzieje

Odp: Odp: co na kolację ?

my zjemy tylko zimnego arbuza, jest taki dojrzały i słodki, że zaspokoi i pragnienie, i moje łasuchostwo

Odp: Odp: układamy wyrazy

perzyna (np. obrócić coś w perzynę)
na