Odp: co na kolację ?

Mąż dzisiaj dyżurował przy grillu, zapodział gdzieś ruszt, więc zrobił prowizorkę.
A serwował kaszankę i kiełbaskę z grilla dla armii wojska chyba, bo tyle tego napiekł.

Odp: co dzisiaj na obiad?

U mnie dziś klopsiki w sosie koperkowym. Na deser muffinki z truskawkami i bez trochę takie kanciate, bo mój kucharz bardzo chciał napełnić papierki do muffinek. Ale jak na 4 i pól roku to myślę, że poradził sobie super.

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Pyza napisał(a): u nas filet drobiowy, mocno popieprzony, z salsą truskawkową! wykrzyknik jest dlatego, że nieczęsto zdarza się takie cudowne połączenie smaków
Pycha. Ja miałam dzisiaj kapuśniak z młodej kapusty.

Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P

luna napisał(a): Zewa rosnie Ci konkurencja
Chociaż w nim mam pomocnika. Bo mąż i starszy syn nie garna się do kuchni. Jak byłam w ciąży to cały czas myślałam, że to będzie dziewczynka. Może dlatego tak się garnie do garów. Kochany urwis.

Odp: Wątek roślinny

Wczoraj byliśmy w Sarbinowie. Mąż załatwiał swoje sprawy, a ja z Kamilkiem poszliśmy nad morze. I przy samym morzu, przed wejściem na plażę znalazłam kosaćce.

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Babciagramolka napisał(a): No to zaczynam gotowac kociołki. Tak się porobiło , że 2 wnuków z dnia na dzień zamieszka u mnie na jeszcze nie wiadomo na ile ( córa w Anglii , a zięciowi sioe zachorowało i musi iść do szpitala ) .Chłopaki skończą rok szkolny wcześniej i przyjada dziś do nas . A że jak to w takim wieku ( 12 i 11 lat ) mało nie mogą i wszystko co w lodówce to wróg - to nastawiłam gar zupy- a potem będę sie martwić co dalej.
Zapraszam ,, Jarzynowy kociołek Niani " czeka.
To ja się chętnie skusze, bo u mnie wczorajszy obiad, frytki, schabowe w płatkach i tym razem kapusta młoda zasmażana.

Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P

Henia napisał(a): zewa napisał(a): Henia napisał(a): zewa napisał(a): Kamilek już się czai na mufinki z czekoladą i chrupkami czekoladowymi muszelki. Więc jeśli ktoś ma ochotę, to niech szybko się częstuje
Robicie mi ciągle apetyt na mufinki, a ja w już obiegłam chyba wszystkie sklepy w Legnicy, żeby kupić foremkę i nic! W tej sytuacji łapię się za Twoją!
Heniu ja nie mam blachy do muffinek. Piekę tylko w tych papierowych, a znalazłam je w Tesco. Jeżeli masz konto na allegro to tam znajdziesz takie kolorowe z ikei, ale doliczają koszty przesyłki to wychodzi drogo.
Pieczesz w samych papierkach? Są na tyle sztywne?Muszę zajrzeć do Tesco i do lidla za radą Eli. Może tam?
pozdrawiam!
Tak w samych papierkach. Ale jak będziesz szukała tych papierowych to proponuję szukać tych wyższych. Właśnie na allegro mają z ikei te wyższe. Ładniej się prezentują muffiny po upieczeniu. A nawet z tych niższych nic nie wypłynie. Są to nie duże porcje ciasta, więc spokojnie możesz piec.