Dla każdego coś miłego
To zdjęcie wkleiłem już kiedyś do innego wątku, ale myślę, że tutaj pasuje lepiej
łac. Cicuta virosa, pol. Szalej jadowity, niem. Wasserschierling
Roślina bardzo silnie trująca: Cała roślina jest trująca, a szczególnie łodyga i kłącze[#1]. Zawiera trujący wielonienasycony alkohol - cykutoksynę bardzo silnie toksyczny; już spożycie niewielkich ilości powoduje silne zatrucie. Objawy zatrucia występują szybko, do 20 minut po spożyciu. Są to: ślinotok, pieczenie w jamie ustnej, mdłości, wymioty, rozszerzenie źrenic, drgawki, utrata świadomości, trudności w oddychaniu. Śmierć może nastąpić wskutek porażenia ośrodka oddechowego[#1].
Zawartość cytutoksyny jest najwyższa na wiosnę (0,2% w soku komór powietrznych łodygi). W homeopatii stosowana jest esencja ze świeżych kłączy,zebranych w czasie kwitnienia.
Czasem do zatruć dochodzi na skutek pomylenia kłączy szaleju z selerem (taki sam zapach) albo z korzeniem pietruszki, pasternaku lub białej marchwi (smak z początku zbliżony, następnie staje się „lekko szczypiący jak rzodkiewka”; dawka śmiertelna, to 3 g; zatrucia szalejem używanym jako lek obecnie zdarzają się wyjątkowo rzadko, ponieważ roślina jest stosowana tylko w homeopatii.[#2]
Zaobserwowano gwałtowne zmniejszanie występowania tej rośliny. W Niemczech znajduje się na tzw. „czerwonej liście“ jako gatunek zagrożony wymarciem, jak i w całej Europie.
Prawdopodobnie Socrates miał „jednorazowy” kontakt z Cicutą virosa
[#1] Burkhard Bohne, Peter Dietze: Rośliny trujące: 170 gatunków roślin ozdobnych i dziko rosnących. Warszawa: Bellona, Spółka Akcyjna, 2008. ISBN 978-83-11-11088-5
[#2] doc. dr hab. farm. Maria Henneberg, dr far. Elżbieta Skrzydlewska: Zatrucia roślinami wyższymi i grzybami: Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich: Warszawa, 1984. ISBN 83-200-0419-5
zmieniono 2 razy (ostatnio 29 sty 2011 04:59 przez p.haju)
Grzybienie białe (Nymphaea alba L.), zwyczajowo nazywane także nenufarem lub lilią wodną – gatunek byliny z rodziny grzybieniowatych (Nymphaeaceae). Jeden z około 50 gatunków z rodzaju grzybienie Nymphaea. Typ nomenklatoryczny dla rodzaju. Ze względu na efektowne, duże kwiaty pływające na powierzchni wody gatunek ten rozpowszechniony jest w uprawie, zwłaszcza w postaci odmian barwnie kwitnących. Jest to także roślina lecznicza, a dawniej także barwierska. W wielu krajach gatunek z powodu zagrożenia naturalnych stanowisk objęty został ochroną prawną, w tym także chroniony jest w Polsce.
Działanie toksyczne:
Alkaloidy działają na ośrodkowy układ nerwowy człowieka i zwierząt gospodarskich, porażając korę mózgową.
Roślina lecznicza:
• Surowiec zielarski: korzeń grzybienia – Radix Nymphaeae, kwiat grzybienia świeży – Flos Nymphaeae recens.
• Działanie lecznicze: wyciągi ze świeżych kwiatów są środkiem nasercowym i uspakajającym. Działają ogólnie uspakajająco, nasennie (z natężeniem zależnym od wrażliwości osobniczej) oraz hamują pobudzenie seksualne. Kłącza używano do pielęgnacji włosów, a z kwiatów produkowano wodę kwiatową. W polskiej medycynie ludowej świeże liście przykładano przy schorzeniach skóry (wrzody, wypryski, róża) oraz przy bólach głowy. Napar z suszonych liści stosowano wewnętrznie przy schorzeniach układu oddechowego. Na kresach wschodnich (przykład pochodzi z Dereszowic nad Prypecią) wywar z korzenia pito przy chorobach macicy, a wywar z kwiatu przy białych upławach.
Roślina barwierska:
Korzenie ze związkami soli żelaza stosowane były do barwienia na intensywny kolor zielony. Stare kłącza farbują na kolor czarny.
To be, or not to be
Purchawica olbrzymia, kurzawka olbrzymia (niem. Riesenbovist lub Riesenstäubling, łac. Langermannia gigantea) – jadalny, bardzo smaczny grzyb należący do klasy podstawczaków [#1]. Wytwarza okazałe owocniki osiągające 10-70 cm średnicy i masę do 20 kg w stanie świeżym. Początkowo są one białe, później białawe, kremowe, szarożółtawe, żółtobrązowe, w końcu szarobrązowawe. Owocniki pojawiają się na łąkach, pastwiskach, w parkach i ogrodach, na żyznych glebach bogatych w azot, jak i kwaśnych. Każdy owocnik produkuje ponad 7 bilionów zarodników (sporów), przez co zostaje uznawany za najpłodniejszego grzyba. Poza tym wytwarza środek antynowotworowy Calvacin[#2][#3].
W Polsce jest gatunkiem bardziej rozpowszechnionym w północnej części kraju, na południu rzadko spotykanym.
Młode okazy są jadalne, ale nie mogą być pozyskiwane z natury i spożywane ze względu na ochronę prawną. Można je przyrządzać, po wcześniejszym pocięciu na plastry, w podobny sposób do przyrządzania sznycli wiedeńskich; w przeszłości były stosowane w pszczelarstwie, do uspakajania pszczół, poza tym znajdował również zastosowanie jako hubka[#4].
W Polsce gatunek podlega ścisłej ochronie.
[#1] Brian Spooner: Pilze Mitteleuropas (1999), Orbis, ISBN 3572014050
[#2] Składniki zawarte w grzybach oprócz wartości odżywczych wykazują również określone działanie farmakologiczne. Po raz pierwszy właściwości przeciwnowotworowe grzybów opisał Lucas w 1957. Wykazał, że podawanie ekstraktów z owocników grzybów Boletus edulis (borowik szlachetny) myszom chorującym na mięsaka zwiększa ich szansę przeżycia. Ten sam autor z grzybów Calvatia gigantea (purchawica olbrzymia) wyizolował calvacin, substancję, która poprawia skuteczność leczenia mięsaka i białaczki [#3]. Wyraźne działanie przeciwnowotworowe, silniejsze niż ekstrakty alkoholowe wykazują także gorące ekstrakty wodne z grzybów Auricularia auricula-judae, Flammulina velutipes, Lentinus edodes, Pleurotus ostreatus, Tricholoma matsutake.
[#3] Solomon P., Wasser S.P., Weis A.: Therapeutic effects of substances occurring in higher Basidiomycetes mushrooms: a modern perspective. Critical Rev. Immunol, 1999
[#4] Hubka – materiał łatwopalny produkowany z huby rosnącej na drzewach buka, jodły i brzozy. Produkowano ją mocząc w saletrze i odwarze z popiołu drzewnego, następnie miażdżąc i susząc. Otrzymany proszek był łatwopalny i używano go do rozpalania ognia krzesiwem. Czasem stosowano go jako środek domowy do tamowania niewielkich krwotoków. Mylona z czyrem.
Aby się odprężyć po pracy od Visual Basic i innego diabelstwa, znanego jako SQL wpadłem na chwilkę tutaj i odkryłem roślinki
Wkleję parę ciekawszych fotek naszej flory, lecz ze względu na opisy poszczególnych roślinek, jestem niejako "zmuszony" do pojedynczych "wklejek".
Zaczynam od pierwszej roślinki którą jest Strzałka wodna (Sagittaria sagittifolia)
bulwy tej rośliny zawierają dużo skrobi; były w przeszłości spożywane, niegotowane posiadają smak orzechowy, po ugotowaniu smakują jak groch
zmieniono 1 raz (ostatnio 29 sty 2011 04:46 przez p.haju)
Witam przejzalam te zdjecia i sa piekne ,uwielbiam kwiaty tez ich mam mnostwo na dzialce i nie wszystkie nazwy znam...
z tych trzecjh to tylko wiem te niebieskie u nas nazywaja sie traubenhiacynten
Wątek roślinny
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Wątek roślinny
p.haju
To zdjęcie wkleiłem już kiedyś do innego wątku, ale myślę, że tutaj pasuje lepiej
łac. Cicuta virosa, pol. Szalej jadowity, niem. Wasserschierling
Roślina bardzo silnie trująca: Cała roślina jest trująca, a szczególnie łodyga i kłącze[#1]. Zawiera trujący wielonienasycony alkohol - cykutoksynę bardzo silnie toksyczny; już spożycie niewielkich ilości powoduje silne zatrucie. Objawy zatrucia występują szybko, do 20 minut po spożyciu. Są to: ślinotok, pieczenie w jamie ustnej, mdłości, wymioty, rozszerzenie źrenic, drgawki, utrata świadomości, trudności w oddychaniu. Śmierć może nastąpić wskutek porażenia ośrodka oddechowego[#1].
Zawartość cytutoksyny jest najwyższa na wiosnę (0,2% w soku komór powietrznych łodygi). W homeopatii stosowana jest esencja ze świeżych kłączy,zebranych w czasie kwitnienia.
Czasem do zatruć dochodzi na skutek pomylenia kłączy szaleju z selerem (taki sam zapach) albo z korzeniem pietruszki, pasternaku lub białej marchwi (smak z początku zbliżony, następnie staje się „lekko szczypiący jak rzodkiewka”; dawka śmiertelna, to 3 g; zatrucia szalejem używanym jako lek obecnie zdarzają się wyjątkowo rzadko, ponieważ roślina jest stosowana tylko w homeopatii.[#2]
Zaobserwowano gwałtowne zmniejszanie występowania tej rośliny. W Niemczech znajduje się na tzw. „czerwonej liście“ jako gatunek zagrożony wymarciem, jak i w całej Europie.
Prawdopodobnie Socrates miał „jednorazowy” kontakt z Cicutą virosa
[#1] Burkhard Bohne, Peter Dietze: Rośliny trujące: 170 gatunków roślin ozdobnych i dziko rosnących. Warszawa: Bellona, Spółka Akcyjna, 2008. ISBN 978-83-11-11088-5
[#2] doc. dr hab. farm. Maria Henneberg, dr far. Elżbieta Skrzydlewska: Zatrucia roślinami wyższymi i grzybami: Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich: Warszawa, 1984. ISBN 83-200-0419-5
Odp: Odp: Odp: Wątek roślinny
p.haju
Działanie toksyczne:
Alkaloidy działają na ośrodkowy układ nerwowy człowieka i zwierząt gospodarskich, porażając korę mózgową.
Roślina lecznicza:
• Surowiec zielarski: korzeń grzybienia – Radix Nymphaeae, kwiat grzybienia świeży – Flos Nymphaeae recens.
• Działanie lecznicze: wyciągi ze świeżych kwiatów są środkiem nasercowym i uspakajającym. Działają ogólnie uspakajająco, nasennie (z natężeniem zależnym od wrażliwości osobniczej) oraz hamują pobudzenie seksualne. Kłącza używano do pielęgnacji włosów, a z kwiatów produkowano wodę kwiatową. W polskiej medycynie ludowej świeże liście przykładano przy schorzeniach skóry (wrzody, wypryski, róża) oraz przy bólach głowy. Napar z suszonych liści stosowano wewnętrznie przy schorzeniach układu oddechowego. Na kresach wschodnich (przykład pochodzi z Dereszowic nad Prypecią) wywar z korzenia pito przy chorobach macicy, a wywar z kwiatu przy białych upławach.
Roślina barwierska:
Korzenie ze związkami soli żelaza stosowane były do barwienia na intensywny kolor zielony. Stare kłącza farbują na kolor czarny.
Odp: Odp: Wątek roślinny
p.haju
Purchawica olbrzymia, kurzawka olbrzymia (niem. Riesenbovist lub Riesenstäubling, łac. Langermannia gigantea) – jadalny, bardzo smaczny grzyb należący do klasy podstawczaków [#1]. Wytwarza okazałe owocniki osiągające 10-70 cm średnicy i masę do 20 kg w stanie świeżym. Początkowo są one białe, później białawe, kremowe, szarożółtawe, żółtobrązowe, w końcu szarobrązowawe. Owocniki pojawiają się na łąkach, pastwiskach, w parkach i ogrodach, na żyznych glebach bogatych w azot, jak i kwaśnych. Każdy owocnik produkuje ponad 7 bilionów zarodników (sporów), przez co zostaje uznawany za najpłodniejszego grzyba. Poza tym wytwarza środek antynowotworowy Calvacin[#2][#3].
W Polsce jest gatunkiem bardziej rozpowszechnionym w północnej części kraju, na południu rzadko spotykanym.
Młode okazy są jadalne, ale nie mogą być pozyskiwane z natury i spożywane ze względu na ochronę prawną. Można je przyrządzać, po wcześniejszym pocięciu na plastry, w podobny sposób do przyrządzania sznycli wiedeńskich; w przeszłości były stosowane w pszczelarstwie, do uspakajania pszczół, poza tym znajdował również zastosowanie jako hubka[#4].
W Polsce gatunek podlega ścisłej ochronie.
[#1] Brian Spooner: Pilze Mitteleuropas (1999), Orbis, ISBN 3572014050
[#2] Składniki zawarte w grzybach oprócz wartości odżywczych wykazują również określone działanie farmakologiczne. Po raz pierwszy właściwości przeciwnowotworowe grzybów opisał Lucas w 1957. Wykazał, że podawanie ekstraktów z owocników grzybów Boletus edulis (borowik szlachetny) myszom chorującym na mięsaka zwiększa ich szansę przeżycia. Ten sam autor z grzybów Calvatia gigantea (purchawica olbrzymia) wyizolował calvacin, substancję, która poprawia skuteczność leczenia mięsaka i białaczki [#3]. Wyraźne działanie przeciwnowotworowe, silniejsze niż ekstrakty alkoholowe wykazują także gorące ekstrakty wodne z grzybów Auricularia auricula-judae, Flammulina velutipes, Lentinus edodes, Pleurotus ostreatus, Tricholoma matsutake.
[#3] Solomon P., Wasser S.P., Weis A.: Therapeutic effects of substances occurring in higher Basidiomycetes mushrooms: a modern perspective. Critical Rev. Immunol, 1999
[#4] Hubka – materiał łatwopalny produkowany z huby rosnącej na drzewach buka, jodły i brzozy. Produkowano ją mocząc w saletrze i odwarze z popiołu drzewnego, następnie miażdżąc i susząc. Otrzymany proszek był łatwopalny i używano go do rozpalania ognia krzesiwem. Czasem stosowano go jako środek domowy do tamowania niewielkich krwotoków. Mylona z czyrem.
Odp: Wątek roślinny
p.haju
Wkleję parę ciekawszych fotek naszej flory, lecz ze względu na opisy poszczególnych roślinek, jestem niejako "zmuszony" do pojedynczych "wklejek".
Zaczynam od pierwszej roślinki którą jest Strzałka wodna (Sagittaria sagittifolia)
bulwy tej rośliny zawierają dużo skrobi; były w przeszłości spożywane, niegotowane posiadają smak orzechowy, po ugotowaniu smakują jak groch
Odp: Wątek roślinny
Marika_1961
Odp: Wątek roślinny
Anula
Odp: Wątek roślinny
Marika_1961
drugi clematis i trzeci rhododendron
Odp: Wątek roślinny
Marika_1961
Odp: Wątek roślinny
Marika_1961
z tych trzecjh to tylko wiem te niebieskie u nas nazywaja sie traubenhiacynten
Odp: Wątek roślinny
zewa