Dzięki za naprowadzenie. W tym roku wypróbuję miód wielokwiatowy. Ciekawa jestem efektów, bo nie zawsze są one adekwatne do oczekiwań

U mnie też zaczyna się już sezon piernikowy Do swojego litewskiego piernika używałam zazwyczaj wielokwiatowego, ale w tamtym roku akurat mi się skończył, więc użyłam miodu akacjowego ( usunięte przez moderatora) i wszyscy przy wigilijnym stole byli zachwyceni! Nawet mój tata, który za piernikami nie przepada podjadał piernik jak nikt nie patrzył

Do pierniczków daję miód lipowy lub wielokwiatowy. Raz mi miodu brakło, bo się ktoś nim zaopiekował i dodałam "miodu" z mniszka lekarskiego. Na szczęście ilość tego miodu była niewielka i nie był wyczuwalny ( o ile byłoby to możliwe przy przyprawach korzennych).

Ja od lat do robienia pierniczków używam miodu wielokwiatowego. Moim zdaniem ten rodzaj miodu jest do tego celu idealny. Poza tym moja rodzina uwielbia ten miód

Jaki miód dajecie najczęściej do pierniczków? Nie chodzi tu o dylemat sztuczny czy prawdziwy, a o to czy lipowy, wielokwiatowy, gryczany itd.