Czuję się oszukany

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Czuję się oszukany

Babciagramolka napisał(a):

Bahus - mam mieszane uczucia . Z jednej strony masz rację - przepisy , zdjącia sa Twoją ( naszą ) własnością i powinniśmy mieć możliwość ich usuwania wg własnej decyzji .Ale z drugiej strony wstawiając je na jakąś stronę kulinarną nie wstawiam ich tam bo ktoś jest włascicielem strony - tylko dla tego ,że mi się tam podoba .Nie widze specjalnego problemu w tym ,że zmienił się właściciel strony bo to nie mój problem ( umowy na wstawianie z nikim nie zawierałam ani profitów z tego nie czerpię to co mi za różnica kto jest włascicielem Janek czy Franek ) . Ktoś stroneprowadzi, ktoś za to płaci , ktoś funduje nagrody w konkursach .Nie podoba mi się to jak to robi to nie wstawiam i już .
A to co mnie zbulwersowało to to ,że przyznajesz ,że jesteś moderatorem na innej stronie ( działającej w tej samej branży więc konkurencyjnej ) .Do tej pory jakoś Ci pasowało bywanie tu .Teraz robisz sobie reklame pisząc źle o tej stronie nawet nie wiedząc jak to się rozwinie .namawiasz innych by przeszli na Wielkie Żarcie - a to jest nieetyczne .Bardzo mnie to obruszyło . Nie wiem jak inni ale ja oświadczam ,że nawet jeśli tu mi się po zmianach nie spodoba to na stronę na której jestes moderatorem się nie przeniosę właśnie z powodu tego postu. Nie lubię podgryzania i tyle.

Ja stoje troche z boku i jestem na gotujmy nowa.
Wiec tak ,znalazlam gotujmy gdy szukalam przepisu na kwas chlebowy.Wiadomo wpisalam kwas chlebowy i tak wyslwietlila mi sie ta strona.Wygladala niewinnie-ludzie zebrali sie aby porozmawiac o jedzeniu ,sekcja japonska duzo do zrobienia ,mlodszy braciszek w Polsce domaga sie przepisow ,zapisalam sie i zaczelam pisac.Poznalam Babciegramolke i mimo ,ze pewne sprawy jak te same przepisy hgg i babci Halinki i niemoznosc edytowania ,dobre checi trzymaly mnie na tej stronie.Troche mi szczeka opadla i zamiary gdy pewne panie mnie wyzwaly ale pewnie to sporadyczne myslalam... Teraz widze,ze kazdy tylko wrzuca nowe przepisy,zwlaszcza jak konkurs i nie oglada sie za bardzo na innych a przeciez doszlo nam troche ludzi i mozna by sobie zadac trud aby poczytac zamiast tylko powiedziec czesc. Mam coraz bardziej mieszane uczucia choc powazam tu wielu kucharzy .Mowiac to wchodzilam na wiele osob ktore byl czas dodawaly ciekawe przepisy i przestaly,moze nalezy zapytac dlaczego?
Tak sie sklada ,ze bardzo mile zaskoczyla mnie strona Wielkie Zarcie ,szkoda ,ze nie weszlam na nia wczesniej,choc nie poznala bym ukochanej Gramolki..Po zapytaniu o przepis zaraz zglosila sie osoba i go dodala tak bez "konkursowo" z dobroci serca.
Ja nie mam problemow z wlascicielami ale chce trafic w he he tzw. pozywne srodowisko,gdzie ludzie ucza sie od siebie.Ja weszlam na strone gotujmy gdybym chciala czegos innego weszla bym na strone "wyzywajmy sie" !

Odpowiedz na/ edytuj Czuję się oszukany