Bahus napisał(a):

W tym roku wino to było wybitnie niedobre...cierpki sikacz.

zabrakło słoneczka

W tym roku wino to było wybitnie niedobre...cierpki sikacz.

No proszę odswierzyłem temat i już się kręci

Sam niestety nie mam nic do powiedzenia w tym temacie

W tym roku wydarzenie obchodzi 60 rocznicę. Jest to bardzo młode wino. Powstało w mniej niż 10 tygodni przed otwarciem butelki. Jest tanie Najwięcej tego wina pije się w Japonii. Dla mnie, tylko do testowania, więcej niż kieliszek nie wypiję

z tego co widzę po ilości opinii droga Tit to tylko Ty próbowałaś

Dzięki zaproszeniu galerii Art De Vivre miałam okazję, zgodnie z tradycją spróbować 17-tego, w trzeci czwartek listopada młodego Beaujolais (ufff - nie pokręciłam pisowni tylko dzięki copy paste). Moim zdaniem całkiem smaczne - bo jak wiadomo to młode wino nie jest najwyższych lotów, a jego sława to głównie siła marketingu. No więc nie jest bardzo kwaśne i generalnie da się wypić, nawet przyjemne aczkolwiek nie jestem jakimś tam koneserem. A wy próbowaliście, jakie są wasze opinie?