Drogi Tolku, za reklamę trzeba płacić. Zapraszam do jawnej współpracy

świetna sprawa, takie video, dla początkujących kucharzy. Słowami nie zawsze da się dokładnie opisać kolejne czynności a poza tym nie każdy ma taką wyobraźnię żeby od razu "widzieć" to wszystko...a na filmiku, krok po kroku, wszystko pokazane! oczywiście, mam na myśli takie profesjonalnie kręcone a nie kamerkę latającą bez ładu i składu po kuchni jakiejś pani Ziuty czy pana Gienka (bez obrazy, oczywiście)

video jest swietne gdy robimy i widzimy cos pierwszy raz,dla poczatkujacych kuchcikow,do przepisow orientalnych.
Ja mam ogromny notatnik z przepisami gdzie trzymam te moje ulubione.Wiele z nich znam dobrze i robie automatycznie ale gdy ktos pyta o proporcje musze tam zagladnac aby sobie przypomniec.Trudno aby ktos siedzial i ogladal video gdy gotuje obiad na 20 osob
Ja mam nadzieje tolek ,ze wiele nauczyles sie tych video-jezeli dziala to dobra metoda

Co uważacie za lepsze Zwykle przepisy pisane czy video przepisy