Mi kiedyś żona powiedziała, że miała niewielki wypadek, a w zasadzie stłuczkę i uszkodziła mi samochód. Niby miła rozbite światło i lusterko i cały bok zarysowany. Po czasie powiedziała mi, że moja twarz zrobiła się kredowo biała
Przyznajcie się kto dał się już nabrać? Jaki był największy żart w jaki Was wkręcono? Ja dostawałam białej gorączki jakieś 2-3 lata tamu jak jeden z programów, który mam zainstalowany wszystkie reklamy zmienił na śmieszne zdjęcia z kotami w roli głównej. Koleżanka jak jej zrzuty ekranu dawałam myślała, że ją wkręcam i sama to zrobiłam. Przekonywanie jej, że to nie moja sprawka było tak irytujące, że głowa mała
1 kwietnia
Obserwuj wątekOdp: 1 kwietnia
skuter5
1 kwietnia
misia5