Ja co prawda dzieci nie mam ( jeszcze ) ale do swoich dziadków mówiłem babcia i dziadek. Zresztą chyba wszyscy tak mówili. Teraz z perspektywy czasu uważam, że swoje dziecko nauczę inaczej. Lepiej brzmi dziadziuś niż dziadek Poza tym mojemu tacie i teściowi będzie milej usłyszeć, że jest dziadziusiem, a nie dziadkiem.
Dla mnie zawsze była i był a w zasadzie nadal jest babcia i dziadziuś. Od małego w domu się słyszało, że jedziemy do babci i dziadziusia, a nie do babki i dziadka. Przez usta mi przejść nie chcą takie słowa. Już jak to piszę to mnie w środku coś ściska jakbym coś złego napisała Dla mnie tak jak i dla Ciebie babki to rośliny, albo ciasta a nie ktoś kogo kocham. Babcia to skarbnica wiedzy i ostoja spokoju.. Tak samo jak dziadziuś Dziadek jest do orzechów i nie można się z nim bawić i uczyć od niego wielu ciekawych rzeczy
Mam pytanie jak Wasze dzieci mówią do Waszych rodziców? Dlaczego o to pytam? W szkole odbywały się przedstawienia z okazji Dnia babci i dziadka. Po przedstawieniu była kawa, herbata i poczęstunek. Moja pociecha wróciła do domu i zapytała mnie jak to jest, że ona mówi do swojej babci i dziadziusia babciu dziadziusiu, a cała reszta klasy dosłownie cała reszta klasy dziadek, babcia albo co gorsza babka.
Dla mnie zawsze była babcia i dziadziuś. Nauczono mnie, że babka może być piaskowa, drożdżowa, albo z piasku, a dziadek jest do orzechów. Mimo upływu lat nadal mówię babcia i dziadziuś i tego samego nauczyłam moje dzieci. A może wypowiedzą się babcie i dziadziusiowe W końcu o nich mowa
Babcia i Dziadziuś
Obserwuj wątekOdp: Babcia i Dziadziuś
skuter5
Odp: Babcia i Dziadziuś
misia5
Babcia i Dziadziuś
mocsłodkości
Dla mnie zawsze była babcia i dziadziuś. Nauczono mnie, że babka może być piaskowa, drożdżowa, albo z piasku, a dziadek jest do orzechów. Mimo upływu lat nadal mówię babcia i dziadziuś i tego samego nauczyłam moje dzieci. A może wypowiedzą się babcie i dziadziusiowe W końcu o nich mowa