Nasze Babcie nie używały glutaminianu bo jest on pozyskiwany z wodorostów azjatyckich. Nie bardzo rozumiem czemu oceniasz glutaminian tak źle . W przeciwieństwie do innych polepszaczy smaku , uszlachetniaczy potraw lub konserwantów jast produktem naturalnym . Ja osobiście używam glutaminianu od lat ( jeszcze kiedy mozna go było kupić w aptekach jako zamiennik soli w dietach bezsolnych ) .zauważyłam ,że ostatnio glutaminian jest na cenzurowanym .Pewnie prawda jak zwykle leży po środku - uzywanie go w nadmiarze moze szkodzić - tak jak używanie każdej innej rzeczy w nadmiarze szkodzi .
Ja jestem zwolennikiem tezy ,że każde lekarstwo w nadmiarze jest trucizną , a każda trucizna w odpowiedniej dawce jest lekarstwem .
A jeśli chodzi o preferencje smakowe - cóż wolę wydobywanie naturalnych smaków potrawy za pomocą glutaminianu sodu niż np suszonymi warzywami ( nie znoszę zapachu suszu warzywnego z przypraw typu Vegeta )- ale to moje osobiste preferencje .
Babciu Gramolko bardzo dziękuję za odpowiedź, a też podkradnę kilka twoich pomysłów np. na bulionetkę z farszem Ja użyłam ją raz do zupy, której nauczyłam się z programu Pascala i zaczęłam się zastanawiać czym się w sumie różni
Ale dzięki tobie już wiem
To może ja odpowiem bo używam.
,,Bulionetki " Knorra to nowinka tego producenta . Wygladają tak jak na zdjęciu niżej . W opakowaniu jest 8 sztuk takich pojemniczków .W środku jest taka mocna galaretka .Coś podobnego jak buliony gotowane przez nasze Prababcie , które były bazą dla zup i sosów .Sa dwa rodzaje ,,Bulionetek " - drobiowe i wołowe - oba dobre .
Wiem ,że są przeciwnicy używania tego rodzaju rzeczy ze względu na konserwanty, glutaminian sodu , barwniki itp. Pewnie częściowo to prawda . Ale co tu ukrywać większość z nas i tak używa mieszanek przyprawowych , półproduktów, kostek bulionowych , przypraw typu Vegeta itp.
Każdy ma swoje ulubione marki . Ja preferuję oryginalną Maggi i Knorra .
Taka jedna porcja starcza na zrobienie 1 litra wywaru .I choć takie jest pierwotne przeznaczenie tego produktu ja dodawałam już kawałeczki do sosu, wkładałam posiekana drobniutko ( tą galaretkę ) do farszu do pierogów ( rozpuszcza się w gotowaniu i daje w środku pieroga taki fajny sosik ), rozcierałam odrobinę robiąc marynatę do mięsa zamiast dawać do marynaty sól i inne przyprawy.
Moim zdaniem jest poręczniejsza i lepsza smakowo od kostek bulionowych .
U mnie kosztuje 0,90 zł za jeden pojemniczek ( można kupić całe opakowanie lub na sztuki ).
zmieniono 1 raz (ostatnio 08 paź 2009 19:30 przez Babciagramolka)
Bulionetka
Obserwuj wątekOdp: Bulionetka
Babciagramolka
Ja jestem zwolennikiem tezy ,że każde lekarstwo w nadmiarze jest trucizną , a każda trucizna w odpowiedniej dawce jest lekarstwem .
A jeśli chodzi o preferencje smakowe - cóż wolę wydobywanie naturalnych smaków potrawy za pomocą glutaminianu sodu niż np suszonymi warzywami ( nie znoszę zapachu suszu warzywnego z przypraw typu Vegeta )- ale to moje osobiste preferencje .
Odp: Bulionetka
kirsza
Odp: Bulionetka
Fetka
Ale dzięki tobie już wiem
Odp: Bulionetka
Babciagramolka
,,Bulionetki " Knorra to nowinka tego producenta . Wygladają tak jak na zdjęciu niżej . W opakowaniu jest 8 sztuk takich pojemniczków .W środku jest taka mocna galaretka .Coś podobnego jak buliony gotowane przez nasze Prababcie , które były bazą dla zup i sosów .Sa dwa rodzaje ,,Bulionetek " - drobiowe i wołowe - oba dobre .
Wiem ,że są przeciwnicy używania tego rodzaju rzeczy ze względu na konserwanty, glutaminian sodu , barwniki itp. Pewnie częściowo to prawda . Ale co tu ukrywać większość z nas i tak używa mieszanek przyprawowych , półproduktów, kostek bulionowych , przypraw typu Vegeta itp.
Każdy ma swoje ulubione marki . Ja preferuję oryginalną Maggi i Knorra .
Taka jedna porcja starcza na zrobienie 1 litra wywaru .I choć takie jest pierwotne przeznaczenie tego produktu ja dodawałam już kawałeczki do sosu, wkładałam posiekana drobniutko ( tą galaretkę ) do farszu do pierogów ( rozpuszcza się w gotowaniu i daje w środku pieroga taki fajny sosik ), rozcierałam odrobinę robiąc marynatę do mięsa zamiast dawać do marynaty sól i inne przyprawy.
Moim zdaniem jest poręczniejsza i lepsza smakowo od kostek bulionowych .
U mnie kosztuje 0,90 zł za jeden pojemniczek ( można kupić całe opakowanie lub na sztuki ).
Bulionetka
Fetka
Pozdrawiam