mocsłodkości napisał(a):

Piankoliny jeszcze nie mieliśmy w domu. Gdzie taką masę można kupić? 

Taką masę plastyczną można kupić na stronach internetowych. Myślę, że i w dużych sklepach z zabawkami dla dzieci powinna się ona znaleźć.

ciasteczka napisał(a):

Zaciekawiłaś mnie tą piankoliną. U nas króluje ciastolina, ale ta piankolina to pewnie coś podobnego. Czy poszczególne elementy dobrze się do siebie przylepiają i nie odpadają tak jak przy ciastolinie? 

Moja najstarsza pociecha bardzo ją sobie chwali. Elementy nie odpadają i dobrze się łączą.

Zaciekawiłaś mnie tą piankoliną. U nas króluje ciastolina, ale ta piankolina to pewnie coś podobnego. Czy poszczególne elementy dobrze się do siebie przylepiają i nie odpadają tak jak przy ciastolinie? 

Piankoliny jeszcze nie mieliśmy w domu. Gdzie taką masę można kupić? 

mocsłodkości napisał(a):

misia5 napisał(a):

Szczerze mówiąc nic nie daje:/ Próbowałam. Niestety mi za każdym razem pod warstwą lakieru te paskudne białe naloty i tak powstawały. 

Szkoda. Dzieciaki miałby pamiątkę na "stare" lata Zostaje zrobić zdjęcia, albo kupić inną masę plastyczną, z której dzieciaki ulepią swoje cuda.

Fajna jest masa plastyczna co się nazywa piankolina. Zastyga ale nie staje się twarda. Jest bardziej sprężysta. Dobrze się lepi. Niestety do najtańszych się nie zalicza. 

misia5 napisał(a):

Szczerze mówiąc nic nie daje:/ Próbowałam. Niestety mi za każdym razem pod warstwą lakieru te paskudne białe naloty i tak powstawały. 

Szkoda. Dzieciaki miałby pamiątkę na "stare" lata Zostaje zrobić zdjęcia, albo kupić inną masę plastyczną, z której dzieciaki ulepią swoje cuda.

Szczerze mówiąc nic nie daje:/ Próbowałam. Niestety mi za każdym razem pod warstwą lakieru te paskudne białe naloty i tak powstawały. 

Właśnie moje dzieci mają tą inną nie oryginalną ciastolinę. A może pomoże smarowanie lakierem do paznokci? Próbowałaś tego?

mocsłodkości napisał(a):

Moja córka uwielbia tworzyć różne figurki z ciastoliny. Niestety po jakimś czasie na wyschniętych już figurkach robi się taki brzydki i nieciekawy biały nalot przypominający pleśń przy czy to coś jest twarde i nie da się tego pozbyć. Co to może być i jak się tego pozbyć?

To samo zauważyłam na ciastolinie moich pociech. Jednak nie na każdej takie coś się robi. Na tych oryginalnych nie wyskoczyło nam takie coś ani razu. Tak samo z piankoliną. Jedynie na tych ciastolinach produkowanych dla marketów takie cuda się dzieją.

Moja córka uwielbia tworzyć różne figurki z ciastoliny. Niestety po jakimś czasie na wyschniętych już figurkach robi się taki brzydki i nieciekawy biały nalot przypominający pleśń przy czy to coś jest twarde i nie da się tego pozbyć. Co to może być i jak się tego pozbyć?