To też trzeba patrzeć indywidualnie . Jeden wstawia dla ,, kubka ,, - drugi bo chce po prostu wstawić swoje przepisy .Co ma zrobić ktoś kto ma spisane przepisy a dopiero pojawił się na stronie - wstawiać po jednym ? Bez sensu .
Ja sama mam jeszcze nie wstawione ok. 200 przepisów - bo tak jakoś zeszło , ze nie dałam rady wstawić na początku i teraz też brak mi czasu - wstawiam na bierząco to co gotuję . ale kiedyś muszę się zebrać i wstawić to co mi zalega .I pewnie też będę wstawiać po 20-30 dziennie .Nie można mieć pretensji o to , że ktoś wstawia więcej .Ważne by były to przepisy sprawdzone , spisane przez siebie . Przecież nie musimy przeczytać wszystkich nowości na stronie . I tak każdy z nas przegląda tylko to co go interesuje - albo konkretnych osób , albo z konkretnych działów albo szukam konkretnego przepisu bo mam jakis produkt .Jak kogoś pasjonuje zdobywanie punktów to niech to robi. Regulamin przewiduje nagrody za ranking - to nic nie stoi na przeszkodzie by o nie walczyć .
A my możemy komentować przepisy innych i odnosić się do tego czy przepis jest interesujący czy nie .
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Gotuję wiele, wiele lat w tym co najmniej milion lat profesjonalnie. Jednak nigdy nie odważyłbym się powiedzieć, że wiem wszystko. Moim hobby są mięsa ale już np. warzywa; złem koniecznym. Przyznam się szczerze, że dopiero niedawno dowiedziałem się, że szparagów zielonych nie potrzeba obierać. Po prostu nigdy nie miałem potrzeby tego robić...zawsze warzywa przygotowywał wstępnie ktoś inny. Dlatego uważam, że nie ma przepisów zbyt prostych...To co dla jednego jest "prościzną" dla drugiego może być znaczącym krokiem do kolejnych kulinarnych wtajemniczeń.
zmieniono 1 raz (ostatnio 14 maj 2011 23:10 przez Bahus)
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Czasami kiedy wchodzę na profile arcymistrzów itd, jestem zniesmaczona... Przepisy typu herbata z cytryną, ziemniaki z koperkiem, frytki czy woda z cytryną - jest ich pełno i dodawane są seryjnie. Chodzi o te nagrody czy o status bo dla mnie to trochę śmieszne - taki młynek do pieprzu można kupić już za 9 zł... Ja staram się nie używać gotowych dodatków a w niektórych przepisach na tym portalu mamy m.in. "pyszna sałatka - składniki sałata i przyprawa do sałatek" no ludzie...
Przepraszam autorkę ale ten "przepis" totalnie mnie rozłożył na łopatki:
https://gotujmy.pl/pieczone-ziemniaczki,przepisy,88622.html
tu z innego portalu:
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/ziemniaki/frytki/przepis.html
http://www.smaczny.pl/forum/topic/3056-gotowanie-ziemniakow/
Luuudzie....żal
Tu nie chodzi o nabijanie sobie punktów,po prostu wielu z nas ma inne przepisy na "niby" takie same dania.
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
ehh no ja też rozmarzyłam si,ę wspominając obozy harcerskie, ogniska i śpiewanie...Mieszkam nad morzem i latem często robimy ze znajomymi wielkie ognicha na plaży- chociaż mała namiastka:-))
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Darmiona -no to mamy dwa spojrzenia ( i pewnie oba trafne ) . Dla mnie pieczenie w ognisku to taka sama procedura sporządzania posiłków jak każda inna . Może dla tego , że fascynuje mnie odtwarzanie starych smaków - sposobów gotowania , pieczenia , doprawiania ( namiętnie eksperymentuję np. z pieczeniem w Garnku Rzymskim czyli kamionce . Sama wiele razy przygotowywałam posiłki na spływach kajakowych w ograniczonym dostępie do naczyń i przypraw i uważam to za poważne wyzwanie . Ciekawe czy ktoś zna pieczenie ryb w glinie w ognisku albo nadawanie rybom smaku przez napychanie ich ziołami z łąki ( bez soli i innych przypraw ) .Piekłam tez ryby nabite na patyk nad ogniskiem , tak samo grzyby .Gotowałam jajka w popiele .
Bardzom często stykam się z osobami ( dorosłymi ) , które nie mają zielonego pojęcia o gotowaniu bo po prostu tego nigdy nie robiły i którym trzeba tłumaczyć najprostsze sprawy i podawać przepisy na najprostsze rzeczy .A do tego różnice smaków wynikające z regionu zamieszkania przy najprostszych potrawach . Pamiętam awanturę jaka wybuchła w stołówce akademika jak do obiadu podano mizerię na słodkawo albo kopytka z cukrem czy sałatę polaną tłuszczem ze skwarkami. Poznaniacy wzruszą ramionami bo co w tym dziwnego - przecież tak się podaje , a dla mnie i innych to było nie jadalne .Okazało się ze jest nowa kucharka rodowita Poznanianka i zawsze tak gotowała .
Albo puree ziemniaczane - wiele osób nie widzi różnicy między puree a ziemniakami tłuczonymi .
Albo grzanka z chleba posmarowana ząbkiem czosnku i skropiona oliwą - wydaje się , że to nie potrawa i co tu pisać przepis - a to poezja smaku i jak ktoś tego nie zna to będzie dla niego odkrycie .
Albo nasze polskie tortille czyli podpłomyki robione na suchej patelni ( ciasto z mąki , wody lekko osolone ) .
O kurcze ale mnie rozpisało - narobiłam sobie smaku na te wszystkie ,,prostoty ,, chyba pójdę do kuchni .
zmieniono 3 razy (ostatnio 14 maj 2011 16:31 przez Babciagramolka)
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Uuuu ziemniaczki z ogniska mmmmm ale pycha w dzieciństwie w moim domu często robili ognicho,zawsze po robocie jak to mówiła babcia,czyli po robocie w polu (dzieciaki czyli min.ja musiały isc dla każdego nałamać porzadnych kijów do kiełbasek )i piekli kiełbachy a pod koniec właśnie wrzucali ziemniaki do tego dawali po kawałku masła swojej roboty i cebule ale była wyżerka mniam,mniam ,śpiewało sie tańczyło ,teraz to już głównie grille królują . Ale mówta co chceta to juz nie to samo
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Droga Buniu nie pomyślałam o tym, że ktoś może nie wiedzieć, jak robi się ziemniaki z ogniska:-) Jednak uważam, że przepis kulinarny to podanie receptury tworzenia czegoś z różnych składników i zawinięcie w folię ziemniaka by wrzucić go do ogniska moim zdaniem się tu nie kwalifikuje... Oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie i ja właśnie przedstawiłam swój punkt widzenia. Pozdrawiam, miłego gotowania:-)
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Darmiona - jestem zdziwiona Twoimi zastrzeżeniami do tych przepisów ( i tego na naszej stronie i tych z pozostałych ) .
-Przepis na ziemniaki z ogniska - czy uwazasz że wszyscy wiedzą jak je piec ? Czy wszyscy młodzi ( i nie tylko ) mieli juz swoja przygodę z pieczeniem ziemniaków w żarze na biwaku ? A tak - przeczyta ktoś i juz wie co zrobic by wreszcie popróbować pysznych , pachnących dymem ziemniaczków . Tym którzy nie próbowali goraco polecam- przeżycie nie z tej ziemi .
-Przepis na frytki ze strony Kwestia Smaku - tu już zupełnie nie rozumiem zastrzeżeń - zrobienie dobrych frytek nie jest łatwe a tu opisano prawidłową procedurę ich robienia - tak powinny być robione frytki - czy uważasz że komuś kto zna tylko frytki z KFC lub mrożone wrzucane do piekarnika taka instrukcja sie nie przyda ?
-gotowanie ziemniaków wrzucanych do wrzątku i robienie z nich potem puree - też moze się przydać - bo smak zapewniam jest inny niż tych które wrzuca się do zimnej wody . To tak jak z gotowaniem miesa - jak chcesz mieć dobry wywar wrzucasz do zimnej wody , jak chcesz mieć dobre mieso wrzucasz do wrzątku . W tym wypadku z ziemniaków mniej sie wypłukuje bo sa krócej w wodzie ( unika się tego czasu kiedy leżą w zimnej wodzie i czekają aż będzie wrzała ) . To nie jest bez zasadny pomysł to zupełnie fajna procedura warta upowszechnienia .
Ogólnie zgadzam się , ze masę przepisów pojawia się na punkty ale nie wolno uogólniać - czasem coś co wydaje się zupełną oczywiśtością dla wielu jest odkryciem i nigdy sie z tym nie zetknęli .Byle by tylko ten kto wstawia przepisy nie odwalał chałtury pisząc zalać herbatę wrzątkiem , wrzucić cytryną i posłodzić .Bo to już przesada .
zmieniono 1 raz (ostatnio 14 maj 2011 09:07 przez Babciagramolka)
Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Czasami kiedy wchodzę na profile arcymistrzów itd, jestem zniesmaczona... Przepisy typu herbata z cytryną, ziemniaki z koperkiem, frytki czy woda z cytryną - jest ich pełno i dodawane są seryjnie. Chodzi o te nagrody czy o status bo dla mnie to trochę śmieszne - taki młynek do pieprzu można kupić już za 9 zł... Ja staram się nie używać gotowych dodatków a w niektórych przepisach na tym portalu mamy m.in. "pyszna sałatka - składniki sałata i przyprawa do sałatek" no ludzie...
Przepraszam autorkę ale ten "przepis" totalnie mnie rozłożył na łopatki:
https://gotujmy.pl/pieczone-ziemniaczki,przepisy,88622.html
tu z innego portalu:
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/ziemniaki/frytki/przepis.html
http://www.smaczny.pl/forum/topic/3056-gotowanie-ziemniakow/
Luuudzie....żal
Odpowiedz na/ edytuj Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Obserwuj wątekOdp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Babciagramolka
Ja sama mam jeszcze nie wstawione ok. 200 przepisów - bo tak jakoś zeszło , ze nie dałam rady wstawić na początku i teraz też brak mi czasu - wstawiam na bierząco to co gotuję . ale kiedyś muszę się zebrać i wstawić to co mi zalega .I pewnie też będę wstawiać po 20-30 dziennie .Nie można mieć pretensji o to , że ktoś wstawia więcej .Ważne by były to przepisy sprawdzone , spisane przez siebie . Przecież nie musimy przeczytać wszystkich nowości na stronie . I tak każdy z nas przegląda tylko to co go interesuje - albo konkretnych osób , albo z konkretnych działów albo szukam konkretnego przepisu bo mam jakis produkt .Jak kogoś pasjonuje zdobywanie punktów to niech to robi. Regulamin przewiduje nagrody za ranking - to nic nie stoi na przeszkodzie by o nie walczyć .
A my możemy komentować przepisy innych i odnosić się do tego czy przepis jest interesujący czy nie .
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
darmiona
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Bahus
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Ines
Tu nie chodzi o nabijanie sobie punktów,po prostu wielu z nas ma inne przepisy na "niby" takie same dania.
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
darmiona
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Babciagramolka
Bardzom często stykam się z osobami ( dorosłymi ) , które nie mają zielonego pojęcia o gotowaniu bo po prostu tego nigdy nie robiły i którym trzeba tłumaczyć najprostsze sprawy i podawać przepisy na najprostsze rzeczy .A do tego różnice smaków wynikające z regionu zamieszkania przy najprostszych potrawach . Pamiętam awanturę jaka wybuchła w stołówce akademika jak do obiadu podano mizerię na słodkawo albo kopytka z cukrem czy sałatę polaną tłuszczem ze skwarkami. Poznaniacy wzruszą ramionami bo co w tym dziwnego - przecież tak się podaje , a dla mnie i innych to było nie jadalne .Okazało się ze jest nowa kucharka rodowita Poznanianka i zawsze tak gotowała .
Albo puree ziemniaczane - wiele osób nie widzi różnicy między puree a ziemniakami tłuczonymi .
Albo grzanka z chleba posmarowana ząbkiem czosnku i skropiona oliwą - wydaje się , że to nie potrawa i co tu pisać przepis - a to poezja smaku i jak ktoś tego nie zna to będzie dla niego odkrycie .
Albo nasze polskie tortille czyli podpłomyki robione na suchej patelni ( ciasto z mąki , wody lekko osolone ) .
O kurcze ale mnie rozpisało - narobiłam sobie smaku na te wszystkie ,,prostoty ,, chyba pójdę do kuchni .
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
evita0007
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
darmiona
Odp: Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
Babciagramolka
-Przepis na ziemniaki z ogniska - czy uwazasz że wszyscy wiedzą jak je piec ? Czy wszyscy młodzi ( i nie tylko ) mieli juz swoja przygodę z pieczeniem ziemniaków w żarze na biwaku ? A tak - przeczyta ktoś i juz wie co zrobic by wreszcie popróbować pysznych , pachnących dymem ziemniaczków . Tym którzy nie próbowali goraco polecam- przeżycie nie z tej ziemi .
-Przepis na frytki ze strony Kwestia Smaku - tu już zupełnie nie rozumiem zastrzeżeń - zrobienie dobrych frytek nie jest łatwe a tu opisano prawidłową procedurę ich robienia - tak powinny być robione frytki - czy uważasz że komuś kto zna tylko frytki z KFC lub mrożone wrzucane do piekarnika taka instrukcja sie nie przyda ?
-gotowanie ziemniaków wrzucanych do wrzątku i robienie z nich potem puree - też moze się przydać - bo smak zapewniam jest inny niż tych które wrzuca się do zimnej wody . To tak jak z gotowaniem miesa - jak chcesz mieć dobry wywar wrzucasz do zimnej wody , jak chcesz mieć dobre mieso wrzucasz do wrzątku . W tym wypadku z ziemniaków mniej sie wypłukuje bo sa krócej w wodzie ( unika się tego czasu kiedy leżą w zimnej wodzie i czekają aż będzie wrzała ) . To nie jest bez zasadny pomysł to zupełnie fajna procedura warta upowszechnienia .
Ogólnie zgadzam się , ze masę przepisów pojawia się na punkty ale nie wolno uogólniać - czasem coś co wydaje się zupełną oczywiśtością dla wielu jest odkryciem i nigdy sie z tym nie zetknęli .Byle by tylko ten kto wstawia przepisy nie odwalał chałtury pisząc zalać herbatę wrzątkiem , wrzucić cytryną i posłodzić .Bo to już przesada .
Co sądzicie o dodawaniu przepisów tylko po to, aby nabić sobie punkty?
darmiona
Przepraszam autorkę ale ten "przepis" totalnie mnie rozłożył na łopatki:
https://gotujmy.pl/pieczone-ziemniaczki,przepisy,88622.html
tu z innego portalu:
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/ziemniaki/frytki/przepis.html
http://www.smaczny.pl/forum/topic/3056-gotowanie-ziemniakow/
Luuudzie....żal