na cydrach sie jakoś nie znam, ale lubelski mi nie smakuje. za to całkiem spoko jest miłosławski, w zabce można go dostać. jest też wersja gruszkowa, naprawde spoko.
Szczerze mówiąc nie piłam jeszcze cydru, ale z chęcią bym go spróbowała. Co rusz pojawia się w przepisach w programach kulinarnych. Tylko jak trafić na taki co jest faktycznie cydrem, a niej tanią jego podróbką?
Do tej pory kupowałam Cydr Lubelski, aż ostatnio postanowiłam zrobić swój. Póki co, żyję nadzieją, że go nie zepsułam, bo jeszcze 2 tygodnie czekania przede mną. Trzymam kciuki, żeby wyszedł
Ja mam Na początku dośc mocno zraziłąm sie do cydrów podawanych w warszawskich knajpach - wszystko to taki hipsterskie, drogie a smak jak tymbark jabłkowy z odrobiną winiaka - słabizna. Potem koleżanka robiła swój własny cydr ale smak był mocno przegięty w stronę alkoholu i też mi nie podchodził. Dopiero cydr słowiański mnie przekonał i to nie do całego gatunku a tylko do siebie. Niestety jak wszytsko co dobre jest nieco trudniej dostępne niż gorsze odpowiedniki. Ja sobie zamawiam z netu: http://cydrslowianski.pl/. Fajny jest taki "pakiet startowy" - z róznymi smakami na raz - polecam
Cydr
Obserwuj wątekOdp: Cydr
igombot
Odp: Cydr
misia5
Odp: Cydr
Annisa
Odp: Cydr
ewela24
Odp: Cydr
asap
Cydr
kołczu