Kazik45 napisał(a):

misia53 napisał(a):

Kazik45 napisał(a):

Tak jak za poprzedniego pobytu tak i teraz każdemu zbieraczowi punktów (przykład już z dnia dzisiejszego: pierwszy dzień ktos jest, ma już 44 znajomosci; "0" (zero) przepisów i zaprasza mnie na swoja listę,... nie dam żadnej odpowiedzi ale odrzucam jako znajomość. Po prostu nie jestem "przedmiotem" do punktowania, Dalsze uzasadnianie odmowy, w takich przypadkach, uważam za zbedne.

Kaziu ,ale co z tego ,że Ty odrzucisz jak ten ktos następnej osobie pośle 10 zaproszeń ta odwzajemni i już za jedną znajomość ma 10 punktów . Mnie to się bardzo niepodoba ,bo to są fikcyjne punkty --jak matika.

Misiu, przeczytałaś(?) ...napisalem ŻE JA NIE JESTEM ...a jeśli inni akceptują to ... bez obrazy sa na tym samym "poziomie" co zbieracze ale to już ich sprawa.
Pychol
P.S.
Każdy może dokonać "lustracji" swojej listy i ...powywalać takich "zbieraczy", to że punkty być może im pozostaną to już trudno ale jakim zaszczytem jest mieć wśród swoich znajomych, typowe okazy obiboków i cwaniaków z pseudotytułami.

To prawda a punkty napewno zostaną.
Ale dopóki technicznie tego nie rozwiążą zawsze będą problemy,bo tak jak w kazdej społeczności różne są osoby

misia53 napisał(a):

Kazik45 napisał(a):

Tak jak za poprzedniego pobytu tak i teraz każdemu zbieraczowi punktów (przykład już z dnia dzisiejszego: pierwszy dzień ktos jest, ma już 44 znajomosci; "0" (zero) przepisów i zaprasza mnie na swoja listę,... nie dam żadnej odpowiedzi ale odrzucam jako znajomość. Po prostu nie jestem "przedmiotem" do punktowania, Dalsze uzasadnianie odmowy, w takich przypadkach, uważam za zbedne.

Kaziu ,ale co z tego ,że Ty odrzucisz jak ten ktos następnej osobie pośle 10 zaproszeń ta odwzajemni i już za jedną znajomość ma 10 punktów . Mnie to się bardzo niepodoba ,bo to są fikcyjne punkty --jak matika.

Misiu, przeczytałaś(?) ...napisalem ŻE JA NIE JESTEM ...a jeśli inni akceptują to ... bez obrazy sa na tym samym "poziomie" co zbieracze ale to już ich sprawa.
Pychol
P.S.
Każdy może dokonać "lustracji" swojej listy i ...powywalać takich "zbieraczy", to że punkty być może im pozostaną to już trudno ale jakim zaszczytem jest mieć wśród swoich znajomych, typowe okazy obiboków i cwaniaków z pseudotytułami.

I mnie zaskoczyła ta funkcja umożliwiająca dodawanie znajomych, ale jeszcze bardziej - sposób jej wykorzystywania. Do nabijania punktacji poprzez dodawanie "znajomych", których sie zupełnie nie zna!, o których się niczego nie wie.. Mimo tego, że nie napisałem jeszcze ŻADNEGO posta, ani komentarza, ani nie zamieściłem żadnego przepisu (będąc zarejestrowanym dopiero trzy dni), niespodziewanie zostaję zaproszony do grona "znajomych" przez kogoś, kto jest 13 dni na forum, zamieścił 6 komentarzy (typu: superrr, pyszne! ) i ma cirka ebałt ~140 znajomych a ranga?
SZEF KUCHNI !
Ten typ punktacji proponuję usunąć. Taka możliwość zbierania punktów, to deprawacja charakterów. (tanim kosztem łapanie przywilejów).

Brawo - melduję ,ze od dawna odrzucam zaproszenia od osób które dopiero założyły konto a już szukają znajomości . Piszę ,ze wśród znajomych goszczę osoby których poczynania mam zamiar śledzić .Jak będzie więcej osób które opcje znajomy będą traktować tak jak w realu ( nie dopuszczamy przecież do grona swoich znajomych wszystkich których miniemy na ulicy ) .Może Moderatorzy przemyślą to ,że punktowanie tej funkcji jest absurdalne .

Kazik45 napisał(a):

Tak jak za poprzedniego pobytu tak i teraz każdemu zbieraczowi punktów (przykład już z dnia dzisiejszego: pierwszy dzień ktos jest, ma już 44 znajomosci; "0" (zero) przepisów i zaprasza mnie na swoja listę,... nie dam żadnej odpowiedzi ale odrzucam jako znajomość. Po prostu nie jestem "przedmiotem" do punktowania, Dalsze uzasadnianie odmowy, w takich przypadkach, uważam za zbedne.

Kaziu ,ale co z tego ,że Ty odrzucisz jak ten ktos następnej osobie pośle 10 zaproszeń ta odwzajemni i już za jedną znajomość ma 10 punktów . Mnie to się bardzo niepodoba ,bo to są fikcyjne punkty --jak matika.

Popieram również to strona dla gotujących a nie jakiś klub towarzyski typu "poznajmy się".:

Popieram,mądrego zawsze warto posłuchać

Tak jak za poprzedniego pobytu tak i teraz każdemu zbieraczowi punktów (przykład już z dnia dzisiejszego: pierwszy dzień ktos jest, ma już 44 znajomosci; "0" (zero) przepisów i zaprasza mnie na swoja listę,... nie dam żadnej odpowiedzi ale odrzucam jako znajomość. Po prostu nie jestem "przedmiotem" do punktowania, Dalsze uzasadnianie odmowy, w takich przypadkach, uważam za zbedne.