Polpal napisał(a):

Tadaaaaaa.....

ooo, mój mąż by taką chętnie pił codziennie Genialne!

Już tłumaczę jak zrobić misia - sorki ale wczoraj byłam z dzieckiem u lekarza i mimo, że się wyświetlałam online, to mnie nie było. Ja po prostu czasem nie zamykam komputera.

Trzeba zrobić podwójnego tulipana pierwsza część większą a drugą mniejszą, która będzie pyszczkiem.

Dorobić delikatnie łyżeczką uszy , a potem termometrem, z kawy brać śmietankę i zrobić oczy, buzie, piegi i uszy.

Tit napisał(a):

Nie ma nic lepszego jak poranna kawa w miłym towarzystwie - ja i mój miś

A ja nie mam misia

Tadaaaaaa.....

Luśka napisał(a):

Ja też nie potrafię zrobić takiego misia, ale zawsze można sobie inaczej poradzić

Też fajny pomysł hihi

Luśka napisał(a):

Ja też nie potrafię zrobić takiego misia, ale zawsze można sobie inaczej poradzić

Hahhaaha, no jasne, trzeba sobie radzic) Brawo

Ja też nie potrafię zrobić takiego misia, ale zawsze można sobie inaczej poradzić

Tit napisał(a):

Nie ma nic lepszego jak poranna kawa w miłym towarzystwie - ja i mój miś

Ślicznie to wyszło,masz talent Tit

Tit napisał(a):

Nie ma nic lepszego jak poranna kawa w miłym towarzystwie - ja i mój miś

Misiu kapitalny, prosimy instrukcję;D

wow a jak robisz tego misia? ja chyba upieke jakies ciasto dzis...tylko jakie?