Zrobiłam dzisiaj na obiad kluski na parze. Niby nic nadzwyczajnego zwyczajne kluski, ale... Ciasto po zarobieniu wyrosło pięknie. Potem uformowałam kluski i odstawiłam żeby się "napuszyły". Dałam je na specjalne sitko do gotowania na parze i gotowałam jak zawsze. Otwarłam i osłupiałam kluski zamiast urosnąć jeszcze bardziej się skurczyły i wyglądały jakby je ktoś wessał do środka. Co zrobiłam źle? Macie jakiś pomysł?
Kluski na parze
Obserwuj wątekKluski na parze
ciasteczka