Mamy taką kuchenkę kilka lat i spisuje się na medal. Tylko trzeba zabezpieczyć się w naboje do niej, bo niestety nie wszędzie można je potem dostać. Co do ilości jaka może być potrzebna to bywa różnie. Zależy ile się gotuje i co się gotuje. wiadomo, że na gulasz pójdzie więcej gazu niż np. na usmażenie ryby i ugotowanie ziemniaków.
Kupiłam taką kuchenkę mojemu mężowi, który jeździ czasem na ryby na noc. Sprawdza się doskonale. "Naboje" można bez problemu kupić i wystarczają na dość długo - oczywiście zależy ile kto gotuje
Wybieramy się przez wakacje ( tak wiem jeszcze daleko do nich ) pod namioty nad morze. Chciałam kupić kuchenkę turystyczną. Ma ktoś taką? Warto ją kupić, czy lepiej sobie darować i obiady gotować we wspólnej kuchni na kempingu?
Kuchenka turystyczna
Obserwuj wątekOdp: Odp: Kuchenka turystyczna
ciasteczka
Odp: Kuchenka turystyczna
misia5
Kuchenka turystyczna
mocsłodkości