Niech rozmiar nie zmyli - większym urwisem okazuje się ta mała. Gdy malolata zaczepia staruszka i robi turnee po pokoju, i biegi ze slalomem między nogami Sugusa - bezcenne

Heniu- Luny19 psiak jest ,, bliźniakiem ,, mojej Psotki - jak zobaczyłyśmy swoje psiaki to nie mogłyśmy uwierzyć , że nie sa spokrewnione . Sama zobacz .

A taki tam kudłaty misiowaty ale ulubieniec wszystkich .. Gosci potrafi prosić w ten sposób o głaskanie

luna19 napisał(a):

Pieski tak jak i ludzie tez mają smaczki
Moj tylko grzybkow marynowanych nie tknie .. i jak mu powiem ze robak (podając do pyska) to wtedy, co by mu nie dac, to wypluje zeby zobaczyc czy robak czy nie

ale normalnie to zje pomidora, ogórka i nawet surową kalarepke wcinal tylko chrupało .. lubi jabłka , pomarancze, latem truskawki, czereśnie i wiśnie .. no a za węgierkami to wręcz przepada chyba mi troche zczłowieczał bo nawet kawalek kanapki z wedliną i chrzanem nie odmówi

Jakiego masz pieska? To co o nim piszesz jest przesympatyczne!

Pieski tak jak i ludzie tez mają smaczki
Moj tylko grzybkow marynowanych nie tknie .. i jak mu powiem ze robak (podając coś do pyska) to wtedy, co by mu nie dac, to wypluje zeby zobaczyc czy robak czy nie

ale normalnie to zje pomidora, ogórka i nawet surową kalarepke wcinal tylko chrupało .. lubi jabłka , pomarancze, latem truskawki, czereśnie i wiśnie .. no a za węgierkami to wręcz przepada chyba mi troche zczłowieczał bo nawet kawalek kanapki z wedliną i chrzanem nie odmówi

Tak mi się rzucił w oczy ten zapomniany wątek. Muszę Wam cos napisać o swojej Psotce .Wyobraźcie sobie że w sobotę jadła bigos . Myslałam , że ,, dziaduje ,, dla zasady i na odczepnego dałam jej na talerzyk łyzkę bigosu . Ale był widok. Talerzyk jeździł po całym pokoju - a w końcu wyprosiła jeszcze . Zupełnie nie ogarniam jej smaczków - śledzia też jada .

Kotka też mam
A ten trzeci to nie mój

Ja mam psy wszędzie , gdzie się ruszę

siss napisał(a):

Mam 4-letnią rudą kundelkę ze schroniska (z obciętym ogonem, bo pewnie jakiś pacan nie chciał jej pozwolić okazywać radość).

Czasami w nieszczęściu ma się trochę szczęścia , tak też i ta sunia miała szczęście ,że trafiła na Ciebie - widać ,że jest szczęśliwa

Wyszedł z tego fimik: Wańka Wstańka - kochana psinka