Na upały nie ma jak zwykła woda mineralna, bo po tych słodkich więcej się chce pić.
Ja piję tylko mineralną gazowaną ( Piwniczankę https://piwniczanka.pl/) w czasie upału to potrafię 2 butelki półtora litra obalić przez 1 dzień. Ta średnio mineralizowana fajnie orzeźwia i gasi pragnienie.
Gazowane napoje wypłukują składniki mineralne. Najgorsze są słodkie napoje, szczególnie cola i pepsi - gdyby w szklance wody rozpuścić tyle cukru, ile jest w jednej puszce, nikt by tego nie dał rady wypić, a niektórzy nie wyobrażają sobie dnia bez butelki coli... Polecam przestawić się na soki owocowe (nie napoje) i wodę mineralną, zamiast szkodzić sobie regularnie pijąc takie świństwa.
Trudno się z Tobą nie zgodzić. W takich napojach są góry cukru. Ostatnio mężowi to pokazywałam, bo nie chciał mi uwierzyć. Jak spotykał się z kolegami to takie napoje lały się strumieniami. Nadal pije takie wody, ale w zdecydowanie mniejszych ilościach.
Gazowane napoje wypłukują składniki mineralne. Najgorsze są słodkie napoje, szczególnie cola i pepsi - gdyby w szklance wody rozpuścić tyle cukru, ile jest w jednej puszce, nikt by tego nie dał rady wypić, a niektórzy nie wyobrażają sobie dnia bez butelki coli... Polecam przestawić się na soki owocowe (nie napoje) i wodę mineralną, zamiast szkodzić sobie regularnie pijąc takie świństwa.
Nie ma limitu, ostatnio udowodniono, że napoje CO2 nie są niebezpieczne i można je pić do woli. Problem zaczyna się kiedy w napoju znajduje się więcej cukru czy szkodliwych substancji, bo są one szybciej przyswajane przez organizm. Mogę polecić kupienie syfonu i wlewanie do niego lekko posłodzonych herbatek owocowych (ja bardzo lubię teekanne owoce leśne) lub syropów smakowych i samodzielne ich gazowanie Są pyszne
Czy istnieje jakiś limit nie mam pojęcia Jednak troskliwa żona to skarb Niektóre gazowane napoje czynią spustoszenie w naszym organizmie. Wypłukują masę składników mineralnych, które są nam potrzebne. Lepiej ich unikać. Jednak jedna szklanka raz na jakiś czas nie zaszkodzi.
Wszystko jest dla ludzi Ja osobiście napojów gazowanych unikam jak ognia Zwłaszcza tych słodzonych, bo tam jest tyle cukru co w dobrym cieście, a całego ciasta człowiek nie zje Za to butelka gazowanego napoju pójdzie w oka mgnieniu
Jak często pijecie napoje gazowane? Moja żona dostaje białej gorączki jak mnie widzi z napojem gazowanym. Jaka ilość napoju z CO2 jest dopuszczalna? Czy w ogóle istniej coś takiego jak limit przy takich napojach?
Napoje gazowane
Obserwuj wątekOdp: Napoje gazowane
Szybko Gotująca
Ja piję tylko mineralną gazowaną ( Piwniczankę https://piwniczanka.pl/) w czasie upału to potrafię 2 butelki półtora litra obalić przez 1 dzień. Ta średnio mineralizowana fajnie orzeźwia i gasi pragnienie.
Odp: Odp: Napoje gazowane
mocsłodkości
Trudno się z Tobą nie zgodzić. W takich napojach są góry cukru. Ostatnio mężowi to pokazywałam, bo nie chciał mi uwierzyć. Jak spotykał się z kolegami to takie napoje lały się strumieniami. Nadal pije takie wody, ale w zdecydowanie mniejszych ilościach.
Odp: Napoje gazowane
zielonka
Napoje gazowane
mandaryn_ka
Odp: Napoje gazowane
skuter5
Odp: Napoje gazowane
mocsłodkości
Odp: Napoje gazowane
misia5
Napoje gazowane
skuter5