a nie było by prościej nie otwierać drzwi i robić swoje?
Niby jak jak widzą ze na podwórku stoi samochód i wpychają cię o 22 czy nawet o 5 rano w sobotę i budzą domowników?
Pisy nawet nie gryzą lecz skaczą z radości i ślinią
Ja jestem zwierzakiem bardzo towarzyskim,gosci lubie prawie zawsze,no chyba,ze danej osoby nie cierpie,ale takich osob jest niewiele(brat mojego meza niestety,zalicza sie do tego nielicznego i dlatego tak elitarnego grona)
Nieproszeni goscie..
Obserwuj wątekOdp: Odp: Nieproszeni goscie..
Niby jak jak widzą ze na podwórku stoi samochód i wpychają cię o 22 czy nawet o 5 rano w sobotę i budzą domowników?
Pisy nawet nie gryzą lecz skaczą z radości i ślinią
Odp: Nieproszeni goscie..
Anula
Odp: Nieproszeni goscie..
teresa.rembiesa
Odp: Nieproszeni goscie..
astra
Odp: Odp: Nieproszeni goscie..
Bahus
Odp: Nieproszeni goscie..
cremebrule
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Nieproszeni goscie..
Bahus
Odp: Odp: Odp: Odp: Nieproszeni goscie..
fuksja
Odp: Odp: Odp: Nieproszeni goscie..
malgorzata
Odp: Odp: Nieproszeni goscie..
Bahus