mocsłodkości napisał(a):

ciasteczka napisał(a):

Trochę mi z tym zdjęciem zeszło, ale tak właśnie wygląda mój cud techniki. Niegdyś piękny, a teraz szkoda słów

Ojć. Moim zdaniem już po czystej kuchence. Tego za nic nie doczyścisz. Ten ślad zostanie już na zawsze.

Tak właśnie myślałam Tyle czasu dbałam o nią, a wystarczyła, krótka nieobecność żeby stało się to co się stało :/

ciasteczka napisał(a):

Trochę mi z tym zdjęciem zeszło, ale tak właśnie wygląda mój cud techniki. Niegdyś piękny, a teraz szkoda słów

Ojć. Moim zdaniem już po czystej kuchence. Tego za nic nie doczyścisz. Ten ślad zostanie już na zawsze.

Trochę mi z tym zdjęciem zeszło, ale tak właśnie wygląda mój cud techniki. Niegdyś piękny, a teraz szkoda słów

Da się przywrócić kuchence jej dawny wygląd? Nie wiem kto ( podejrzewam kto, ale na gorącym uczynku nie złapałam) ani jakim cudem tego dokonał, ale przypalił kuchenkę. Wygląda to tak jakby metal był rozgrzany do czerwoności. Jak wsadza się gwoździa do ognia, żeby zrobić dziurki np. w zakrętce plastikowej, to na gwoździu zostaje taki nalot. Właśnie takie coś jest na mojej kochanej i jakże zadbanej do tej pory kuchence. Da się to doczyścić, czy to już nigdy nie zejdzie? Jakby tego było mało obok tego palnika jest pełno jakiś dziwnych plam, które nie zeszły nawet przy czyszczeniu sodą. Boję się użyć czegoś mocniejszego, bo zedrę nie tylko to czego chcę się pozbyć i będzie wyglądało to paskudniej niż teraz. Jutro rano zrobię zdjęcia, żeby pokazać jak to wygląda. Teraz kiepskie światło i mój sprzęt nie podoła wyzwaniu.