Ten koper tez mi się źle kojarzy. Kupiłam kiedyś koper włoski, chciałam sałatke zrobic, czy coś, ale on am dziwny, anyżowy smak:./ ten sumak sprawdziłam w necie, kojarzę skądś to drzewo, nie wiedziałam ze to jest to. I ze to jest jadalne. Patrzeć na ta paczuszkę jakby tłustych grudek( lekko sie lepią do ścianki opakowania), myślałam ze to przyprawa kuchni hinduskiej. Ale rzeczywiście, słony jest. Z tych trzech użyję go najprędzej. Ten truflowy balsamiczny to krem- tak jest napisane, jest ciemny, gęsty nie jak ocet balsamiczny i ma dziwny, ciekawy smak którego nie potrafię wam opisać bo nie wiem do czego go porównać. Muszę pokombinować z sosem do sałatki, tak by go nie zepsuć. Dzięki za pomysły na musztardowy proszek Wykorzystam, bo cała puszeczka.
Ale z czym to się je?
Obserwuj wątekOdp: Ale z czym to się je?
thegrooba