Jestem jak najbardziej przeciwny takim dziwacznym świętom jak walentynki, czy dzień kobiet. Prawdziwy facet wie, że kochać trzeba cały rok i czcić kobiety 24 godziny na dobę, a jak trzeba to i 25 godzin. A tu jacyś Angole czy Hamrykanie wymyślili Bógwico i każą wszystkim się dobrze bawić. No bo kto durny robi sobie jaja ze święta zmarłych w postaci "halołynu"? Potem wyjdzie na mównicę ten ich Prezydent i wypuści jakiegoś indyka na wolność, a 6 następnych mu upieką i ze smakiem spałaszuje.
Ja sobie tak myślę - żyjmy normalnie jak od wieków u nas przyjęte i nie zwracajmy uwagi na obce wynalazki.
zmieniono 1 raz (ostatnio 14 lut 2011 20:35 przez Muzykus)
Odpowiedz na/ edytuj Anty-Walentynki - Wasze rady :)
Anty-Walentynki - Wasze rady :)
Obserwuj wątekOdp: Anty-Walentynki - Wasze rady :)
Muzykus
Ja sobie tak myślę - żyjmy normalnie jak od wieków u nas przyjęte i nie zwracajmy uwagi na obce wynalazki.