Na starcie fairy- naczynia nr 2 wybrałam z najgłębszych otchłani szuflady zaśniedziałe łyżeczki od herbaty. Fairy poradził sobie nawet z tym uporczywym brudem. Łyżeczki, przy małym wysiłku zaczęły lśnić jak dawniej.
Do tego testu wybrałam płyn rumiankowy. Zapach też jest całkiem przyjemny, ale nic nie pobije jabłkowego Konsystencja i wydajność są identyczne jak w przypadku płyny jabłkowego.
Błyskawiczna kuchnia
Obserwuj wątekOdp: Błyskawiczna kuchnia
Ef
Do tego testu wybrałam płyn rumiankowy. Zapach też jest całkiem przyjemny, ale nic nie pobije jabłkowego Konsystencja i wydajność są identyczne jak w przypadku płyny jabłkowego.