Jak zapewne się już zorientowaliście, w weekend ostro grillowałam. Efektem tego było mnóstwo brudnych i tłustych naczyń. Deska i miska, które wykorzystałam do marynowania mięsa, nieco się przeleżały i gdy zabrałam się za ich mycie, były już dosyć mocno zeschnięte. Wystarczyło jednak kilka kropli Fairy oraz ciepła woda i po tłuszczu oraz intensywnych zapach przypraw, jakich użyłam do marynaty, nie było śladu Duży plus dla Fairy za poradzenie sobie z tym zadaniem
Błyskawiczna kuchnia
Obserwuj wątekOdp: Błyskawiczna kuchnia
Bernadetta