Dodatki herbacianej jesieni.
Ile smaków tyle dodatków Ja jednak najczęściej herbatki wzbogacam jesienią, gdyż to ona daje je najsmaczniejsze. Zamiast kupować zieloną herbatę o smaku opuncji sama staram się wydobyć ten smak. Do zwykłej liściastej zielonej herbaty dodaję plasterki pigwy i cytryny. Nie da się opisać po prostu tego aromatu! Kto ma na swoim podwórku pigwę przyzna mi rację Sprawdza się ona także jako dodatek do herbaty czarnej - sama - lub w towarzystwie miodu i cytryny. Rozgrzewający grzaniec herbaciany - to dodatek miodu, cytryny, goździków i cząstek pomarańczy lub mandarynek, które po wypiciu doskonale smakują. A na przeziębienie oczywiście dodaję sprawdzony sok malinowy z zebranych jesienią malin. Rozgrzeje każdy zmarznięty nosek! Pysznie, ciepło i zdrowo
BRITA - Herbaciany konkurs
Obserwuj wątekOdp: BRITA - Herbaciany konkurs
Kamiiii21
Ile smaków tyle dodatków Ja jednak najczęściej herbatki wzbogacam jesienią, gdyż to ona daje je najsmaczniejsze. Zamiast kupować zieloną herbatę o smaku opuncji sama staram się wydobyć ten smak. Do zwykłej liściastej zielonej herbaty dodaję plasterki pigwy i cytryny. Nie da się opisać po prostu tego aromatu! Kto ma na swoim podwórku pigwę przyzna mi rację Sprawdza się ona także jako dodatek do herbaty czarnej - sama - lub w towarzystwie miodu i cytryny. Rozgrzewający grzaniec herbaciany - to dodatek miodu, cytryny, goździków i cząstek pomarańczy lub mandarynek, które po wypiciu doskonale smakują. A na przeziębienie oczywiście dodaję sprawdzony sok malinowy z zebranych jesienią malin. Rozgrzeje każdy zmarznięty nosek! Pysznie, ciepło i zdrowo