Też przyłączam się do wielbicieli produktów z Ikei, zastanawiam się nad bonami, bo dawno sobie nie kupiłam przydatnych drobiazgów do kuchni. Lubiłam zaglądać do Ikei w Poznaniu, jeszcze jako studentka. Jeździliśmy sobie razem z mężem, wtedy jeszcze narzeczonym, i kupowalismy rózne małe, fajne rzeczy do naszego ciasnego gniazdka - bo mieszkalismy na stancji, z innymi studentami... Wkrótce wybierzemy sie do Poznania, wiec moze przed swietami jeszcze cos w Ikei upoluje
Chwalimy się;
Obserwuj wątekOdp: Chwalimy się;
Sarenka