Pochwalę się nie czymś, ale kimś. W zeszłą niedzielę odbyła się Pierwsza Komunia Św. mojej córci, której przyjęcie przygotowała moja mama. Wszystkie składniki były świeże, więc było dużo biegania, mama napracowała się przez te 2 dni przygotowań. Przyjęcie wypadło znakomicie, goście byli zachwyceni jedzeniem. Nawet Ci, którzy nie mogli przyjechać, dzwonili, że żałują, bo słyszeli same pochwały Mam mamę, która nie tylko ma wykształcenie gastronomiczne, ale talent i przede wszystkim pasję, bo uwielbia gotować. Nigdy jej nie doścignę, bo pracuje bardzo szybko i dokładnie, jak mały robocik, w dodatku wszystko co przyprawi jest pyszne! Jestem z niej bardzo dumna
Chwalimy się;
Obserwuj wątekOdp: Chwalimy się;
Sarenka