Raz do roku przychodzi taki czas ....
Przychodzi taki dzień w roku , że robię się sentymentalna .Nie żebym zaraz liczyła ilość tych upływających wiosenek , ale jakoś tak dziwnie sie robi jak patrzę w kalendarz i liczę ilość wnuków .Co raz ich więcej , co raz starsi się robią . Coś dziwnego porobiło sie z czasem .
Zamiast życzeń puszczam sobie piosenkę Bułata Okudżawy ,,Modlitwa" i powtarza sobie ,,... święty spokój daj Boże ..." - o resztę zadbam sama .
A że ma to być w końcu mój dzień - to na śniadanie zjadłam lody czekoladowe z czekoladą , malinami i polewą czekoladową ( a co mi tam ).
Potem rozpakowałam prezent , który sama sobie wybrałam )
Piekarnik jest odpowiedzią na moje lenistwo. Uwielbiam zapiekanki. Duży piekarnik pod kuchenką jest za duży by robić w nim 1 bułkę ( mam w nim magazyn wszystkich swoich patelni , które trzeba wyciągać jak mam cos piec ) .Tak więc - urodzinowy prezencik został uroczyście wciśnięty w kąt blatu kuchennego i będzie nam dostarczał smakowitych zapiekanek.
Na obiad będzie dobry rosół drobiowo- wołowy z makaronem - sznycle z duszonymi kurkami i kawa z lodami .
Ale przepisów i zdjęć dziś nie będzie - baluję - to znaczy nic nie robię , odbieram Skeypa i telefon i odpoczywam.
Chwalimy się;
Obserwuj wątekOdp: Chwalimy się;
Babciagramolka
Przychodzi taki dzień w roku , że robię się sentymentalna .Nie żebym zaraz liczyła ilość tych upływających wiosenek , ale jakoś tak dziwnie sie robi jak patrzę w kalendarz i liczę ilość wnuków .Co raz ich więcej , co raz starsi się robią . Coś dziwnego porobiło sie z czasem .
Zamiast życzeń puszczam sobie piosenkę Bułata Okudżawy ,,Modlitwa" i powtarza sobie ,,... święty spokój daj Boże ..." - o resztę zadbam sama .
A że ma to być w końcu mój dzień - to na śniadanie zjadłam lody czekoladowe z czekoladą , malinami i polewą czekoladową ( a co mi tam ).
Potem rozpakowałam prezent , który sama sobie wybrałam )
Piekarnik jest odpowiedzią na moje lenistwo. Uwielbiam zapiekanki. Duży piekarnik pod kuchenką jest za duży by robić w nim 1 bułkę ( mam w nim magazyn wszystkich swoich patelni , które trzeba wyciągać jak mam cos piec ) .Tak więc - urodzinowy prezencik został uroczyście wciśnięty w kąt blatu kuchennego i będzie nam dostarczał smakowitych zapiekanek.
Na obiad będzie dobry rosół drobiowo- wołowy z makaronem - sznycle z duszonymi kurkami i kawa z lodami .
Ale przepisów i zdjęć dziś nie będzie - baluję - to znaczy nic nie robię , odbieram Skeypa i telefon i odpoczywam.
<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/eQ9geMUfjKY" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>