Specjalnie dla meza, upieklam biust gesi - ges w prezencie od tesciów - zostaly mi niewykorzystane pozostalosci po czernince. Zrobilam je w piwku - degustator byl zachwycony . Poza tym przygotowalam zupke - to juz cos bardziej dla mnie - tez na drobiu, ale bardzo delikatna, warzywna z ziemniakami.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka