a w sobote bylam w balkanskiej restauracji. na poczatek sprobowalam rakiji gruszkowej na miodzie. potem zamowilismy zupy:zupa rybna na ostro i pikantna zupa z jagniecia - obie pyszne jako przystawki papryka faszerowana miesem, ryzem, warzywami. Oraz marynowane liscie winogron nadziewane watrobka, boczkiem wedzonym, ryzem, cebulka, warzywami, zapiekane. A na glowne dania okon morski w ziolowej bejcy z rusztu oraz cevap z miesa baraniego, siekanego nadziewany fetą ostra papryczka owiniety boczkiem. Zjadlam wszystko co mialam na talerzach. Łacznie ze szczypiorem Ale jednak zupy byly NAJ