Wczoraj na obiad pieczeń ze schabu z musztardą i miodem siostra wstawiła do piekarnika a ja w tym czasie buszowałam po bibliotece:/ Tym samym jest to schab przy ktorego ważeniu ktoś się chyba pomylił.. bo zaplaciłyśmy jak za 0,5 kg, a jak sie okazało w domu ważył 1,2 kg. .A dziś jeszcze nie wiem.. wypisalam na kartce wszystkie produkty, których w domu mam wystarczająco dużo i na tej podstawie stworze różne kombinacje. I w ten sposób myślę, że coś wybierzemy Do tego mam wizje na deser.. ale oczywiście zobaczymy jak z czasem.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
thegrooba