Kingo, corka jest raczej skromna, jesli chodzi o apetyt, ale... gdy sprobowala pierwszego kesa, podskoczyla do gory, zrobila uhmmm i nie ruszyla ziemniakow, zjadla samo mieso z kapusta. Wymyslilam ten przepis, po prostu, mialam zalegajaca kapuste i rozmrozilam kawal szynki... Pomyslalam, i sie udalo. na prawde polecam, mimo, iz sama jestem jego autorka i moze nie powinnam tak sie dosladzac, ale przeciez.. wokol sami swoi
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka