Ja amura zawsze filetowałam ( tak jak karpia ) bo mnie ości złoszczą . Na Wigilię robiłam smażonego ma maśle ( lekko posolony, popieprzony i skropiony cytryną kilka godzin wcześniej - albo na noc ) .Potem oprószony mąką i usmażony na rumiano . Osobno gotowałam kilka ( kilkanaście ) namoczonych kapeluszy suszonych grzybów .Odsączałam i dodawałam do amura na patelnię i chwilę smażyłam na maśle obok ryby . ( można skropić trochę wywarem z grzybów - ale tak ciut ciut .) . Jak zostanie to zrobić zalewę octową i zalać gorąca . Będzie na Sylwestra jak znalazł .
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka