co dzisiaj na obiad?

Obserwuj wątek

Odp: co dzisiaj na obiad?

Sarenka
  • Sarenka

  • Posty: 3284
  • Przepisy: 571
  • Artykuły: 1
A ja nie wiem co by tutaj jutro na obiadek przyrzadzic. Ostatnio mamy ochote na warzywka, dzisiaj tez uparowalam brokula i fasolke. Nie zostalam nadgodziny w pracy, bo chcialam przygotowac Sarence obiadek. Mialam wyrzuty sumienia, bo wczoraj upieklam jej w piekarniku frytki i paluszki rybne. Dzisiaj zdazylam z jedzonkiem, usmazylam schabowe + fasolka szparagowa. Sara, poza lunchem w szkole, dostaje zawsze jakies swieze lub suszone owoce, zawsze po powrocie ze spaceru, dzieci dostaja porcje zdrowych weglowodanow. Szkoda tylko, ze czy pada deszcz, czy snieg, nauczycielom to nie przeszkadza, zeby wypuscic dzieciaki na zewnatrz. Wczoraj, myslalam, ze mnie skreci. Poniewaz sasiadujemy z przedszkolem, do ktorego zreszta uczeszczala moja corka, czesto widze matki z dziecmi, odbierajace czy przyprowadzajace swoje pociechy. Niczym dziwnym nie jest, pozostawianie glosno krzyczacych czy placzacych dzieciaczkow w wozkach, czy fotelikach samochodowych. Wczoraj, przechodzilam obok wozeczka z 2-3 miesiecznym dzieckiem, ktore zalosne krzyczalo, a mama zostawila je bez opieki, bez czapeczki, w lekkim ubranku, bez grubszej kurteczki.. Padalo okropnie, po 100 metrach spaceru w tej pogodzie, bylam jak balwanek, a biedna dzidzia ubrana byla jak na 20 stopni temp....nigdy bym nie pozostawila tak swojego dziecka,a to lekkie ubranko - masakra! Dobrze, ze chociaz matka nie zapomnniala nakryc maluszka ochronna narzuta z folia...

Odpowiedz na/ edytuj co dzisiaj na obiad?