wczoraj na podwieczorek na Manhattannie lody nie byly w planie, ale jak oczy chca to zoladek tez trafilismy do fajnego miejsca- FLAVABOOM samoobsluga-myjesz rece plynem antybakteryjnym, bierzesz kubelek, wybierasz smaki dowolne,jes ich 10, min borowka, malina,kawa,banan,czekolada, vanilia, mango, maslo orzechowe.. nastepnie dodatki w formie owocow, do wyboru do koloru i rozne posypki,ciasteczka, zelki i inne pierdolki a na koniec syropy np goracy czekoladowy, toffi czy syrop klonowy dodatkow jest ze 40. potem kubelek stawia sie na wadze, dostaje rozowa lyzeczke i placimiejsce fajne, z pomyslem a ludzie sie przez nie sie przewijaja. moj kubelek byl przepelniony smakami i pysznydodam tez ze flavaboom to nie prawdziwe lody tylko taki mrozony jogurt z automatu - jak pisza non fatjak wszystko...ale sie okaze
zmieniono 3 razy (ostatnio 26 cze 2011 13:21 przez thegrooba)
Co dzisiaj na podwieczorek?
Obserwuj wątekOdp: Co dzisiaj na podwieczorek?
thegrooba