Sniadanko, bylo jakies 15 minut temu, i zjadlam salatke z kielkami i warzywami. A obiadek sie gotuje. Nie zdazylam zjesc sniadania, bo pedzilismy do Kosciola, a i tak spoznilismy sie 10 minut, bo musielismy jechac okrezna droga, bo ta, ktora zwykle jezdzimy, byla zamnkieta.
co dzisiaj na śniadanie?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na śniadanie?
Sarenka