Barszcz czerwony bardzo dobry, albo tradycyjnie rosolek, a genralnie dostarczac plynow i witamine C, a zeby zoladek rozruszac ale delikatnie polecam: kefir, maslanke, ewentualnie jogurt albo kapuste kiszona
na pewno nie kawa ani herbata...
Niektorym pomaga wrzucenie czegos ciezkiego na zoladek, jak smazony w jajku chleb z rozpuszczonym zoltym serem...
no ale sie chlopak musi meczyc, po whiskaczu to przewaznie lepek boli... a to juz trzeba przeczekac
Co na kaca?
Obserwuj wątekOdp: Co na kaca?
cremebrule
na pewno nie kawa ani herbata...
Niektorym pomaga wrzucenie czegos ciezkiego na zoladek, jak smazony w jajku chleb z rozpuszczonym zoltym serem...
no ale sie chlopak musi meczyc, po whiskaczu to przewaznie lepek boli... a to juz trzeba przeczekac