Dzisiaj dla polepszenia pogody ducha (bo pogoda za oknem - kompletna klapa) zchrupalam sobie ze smakiem czekoladowe jajeczko z pysznym bialo-zoltym nadzieniem, no i czekoladka alpen gold, truskawkowa... od razu lepiej A do tego czerwona herbatka, karmelowa, slodziutko :]
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: co na kolację ?
Sarenka