He heja nie mam wyrzutów sumieniaboczkiem.. to fakt zaczyna mi już wychodzić tym bardziej,że od trzech miesięcy siedzę w domuale zawsze byłam zdania,że jak mi się czegoś chce to po prostu organizm tego potrzebuje..a z dzisiejszego szlabanu nici,bo jak się okazało będę miała gości..przecież nie będę przy nich siedzieć z sucharkiem i wodą
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: co na kolację ?
matri13