Upieklam wieniec mojej kruszynce, ktora teraz slodko chrapie Nie doczekala efektu koncowego, zobaczy go jutro. Nie wiem, czy ciacho dotrwa do konca, maz zdazyl juz opracowac 1/6 ciasta, jest z bananami w srodku i czekoladowe, moja corcia bedzie sie nim jutro cieszyc, wiec... musze chyba upiec jeszcze jedno ciasto. Szkoda, ze jestem chora, bo zamiast wypoczac w te Swieta, ja bede w totalnej rozsypce
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: co na kolację ?
Sarenka