Hmm no to masz problem.

Mnie wkurza, że wszystkie zupy są na wywarach mięsnych - nie wiem po co.
I wkurza mnie, że w kupowanym jedzeniu do wszystkiego pchają majonez.
Że płatki śniadaniowe i jogurty dla dzieci zawierają tak dużo dodatkowego cukru.
Że dietetyczne pieczywo kaleczy mnie w podniebienie.
Że na tzw. przednówku żadne warzywa poza kapustą i marchewką nie mają smaku.
I wkurza mnie, że sałatki, które robię często fatalnie wychodzą na zdjęciach szczególnie przy sztucznym świetle.