No i tu pies pogrzebany,a jak nie zjeNaprawdę,proszę o jedno,pamiętajmy że żołądek malucha ma mniej więcej wielkość jego piąstki(owszem potrafi się rozciągnąć,ale do jakich granic),po drugie zanim zaczniemy panikować zapiszmy przez kilka dni wszystko co zje,nie wyłączając soku,czy eklerka i spokojnie to sprawdźmy,możemy być zaskoczeni tym co zobaczymy.Pamiętajmy,żadne dziecko nie zagłodziło się samo na śmierć,ono je tyle ile potrzeba,nasza w tym głowa, aby pożywienie to dostarczyło mu niezbędnych minerałów i witamin.Persik ma dużo racji z pomaganiem w posiłkach,mój synek też mi pomaga,sprzątania więcej,ale za to jaka frajda.
Odpowiedz na/ edytuj Co robić z małym niejadkiem? Zmuszac czy pozwolic na niejedzenie?
Co robić z małym niejadkiem? Zmuszac czy pozwolic na niejedzenie?
Obserwuj wątekOdp: Co robić z małym niejadkiem? Zmuszac czy pozwolic na niejedzenie?
A.B.